Zysk netto PKO BP spadł o 34 proc.

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2020-08-05 07:24
zaktualizowano: 2020-08-05 12:08

W II kwartale 2020 zysk netto PKO BP spadł o 34 proc. do 803 mln zł. To rezultat zgodny z konsensem prognoz analityków wg PAP.

Wynik odsetkowy banku wyniósł 2,5 mld zł i był na tym samym poziomie, co przed rokiem. Wynik z prowizji i opłat obniżył się o 1 proc. do 918 mln zł, a koszty ogółem 1,4 mld zł (bez zmian).

Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP
Fot. WM

Saldo rezerw podwoiło się r/r do 639 mln zł, a w porównaniu z I kwartałem spadło o 8 proc.

Po I półroczu zysk netto banku wynosi 1,3 mld zł. To o 37 proc. mniej r/r.

Dynamika zysku grupy PKO BP w pierwszej połowie 2020 roku jest lepsza niż w całym sektorze bankowym - powiedział prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło.

“Polska gospodarka stopniowo wychodzi z kryzysu, jakiego doświadczyła na skutek pandemii SARS-CoV-2, choć otoczenie gospodarcze, ze względu na panującą niepewność, wciąż pozostaje trudne. W takich warunkach, w I połowie 2020 roku, Grupa PKO Banku Polskiego wypracowała 1,3 mld zł zysku netto. To wynik wyraźnie niższy niż przed rokiem, ale jednocześnie jego dynamika jest lepsza niż w całym sektorze bankowym” - powiedział, cytowany w komunikacie, Zbigniew Jagiełło.

Jak wyjaśnił, przyczyniło się do tego "dobre przygotowanie Grupy Kapitałowej Banku na trudniejsze warunki gospodarcze, w które wkroczyła z bardzo dobrymi parametrami finansowymi". "Dzięki temu w najostrzejszej fazie kryzysu, mogła skupić się na przyspieszeniu cyfryzacji. Owocem tych działań jest m.in. uruchomiona na początku lipca platforma Automarket, wdrożenie otwierania wybranych rachunków osobistych +na selfie+ oraz udostępniony już na pełną skalę asystent głosowy naszej aplikacji IKO” - dodał szef PKO BP.

Na spadek wyniku wpływ miało przede wszystkim pogorszenie sytuacji w otoczeniu gospodarczym wywołane epidemią SARS-CoV-2, co zmusiło bank do utworzenia odpisów w kwocie 581 mln zł.

“Na zmniejszenie zysków wpłynęły także obciążenia związane z ubiegłorocznymi werdyktami TSUE: wzrost kosztu ryzyka prawnego walutowych kredytów hipotecznych (186 mln zł), koszt automatycznych zwrotów prowizji z tytułu wcześniejszej spłaty kredytów detalicznych oraz koszt rezerwy zawiązanej na zwroty tych prowizji (175 mln zł), a także inne koszty regulacyjne (140 mln zł)” - podano w komunikacie.

Bank wyjaśnia, że obciążenia te częściowo równoważone były wyższym wynikiem na działalności biznesowej związanym przede wszystkim z dynamicznym zwiększaniem skali działania. Aktywa grupy w I połowie 2020 roku wzrosły do ponad 377 mld zł, finansowanie udzielone klientom zwiększyło się do 256 mld zł, a oszczędności klientów wzrosły do 342 mld zł. Zwiększenie skali działalności wpłynęło na wyższy niż przed rokiem wynik z tytułu prowizji i opłat oraz wynik odsetkowy.

Obejrzyj transmisję z konferencji PKO BP: