Gdy ponad rok temu na światowych rynkach
rozszalała się finansowa zawierucha, pesymiści przewidywali, że kompletnie sparaliżuje plany inwestycyjne naszych firm. Nie do końca w to wierzyliśmy. Dlatego na początku ubiegłego roku przepytaliśmy przedsiębiorców i przedstawicieli sektora publicznego, czy i jak będą inwestować w 2009 r. Wniosek z ich wypowiedzi był wówczas zaskakujący, a ilustrował go tytuł na pierwszej stronie "A jednak się kręci". Część internautów posądziła nas wówczas o uprawianie "propagandy sukcesu".
Rok minął. Dziś rozliczamy naszych rozmówców z deklaracji. Z satysfakcją informujemy, że większość z nich słowa dotrzymała. A o tym, że kryzys nie zamroził inwestycji, niech świadczą dane GUS. Po trzech kwartałach ubiegłego roku zmniejszyły się zaledwie o 1,4 proc. w porównaniu z takim samym okresem świetnego 2008 r. Oby w tym roku dynamika była już dodatnia!