Spółka specjalizująca się w rozwoju oprogramowania zwiększyła w III kw. przychody o 86 proc. — do 111,7 mln zł, a zysk netto ponadtrzykrotnie — do 12,3 mln zł.
— Dobre wyniki były długo oczekiwane. Spółka zapowiadała je wielokrotnie, aż w końcu w III kw. tak się stało. Pewne syndromy było widać wcześniej. Pierwszym dużym krokiem była sprzedaż połowy udziałów w Software Mind firmie Enterprise Investors, która dokapitalizowała spółkę. Teraz widać to w wynikach, a spółka wkroczyła na szybką ścieżkę rozwoju – mówi Dariusz Dadej, analityk Noble Securities.
O transakcji informowano już dwa lata temu, ale efekty widać dopiero teraz. Poprawa jest też w innych segmentach.
— Działania związane z do tej pory problematycznymi segmentami oceniamy pozytywnie. W HotelTechu jest przeprowadzana pewna forma management buyoutu, która wydaje się, że jest na finiszu i wkrótce segment przestanie być konsolidowany w wynikach. Są też zamierzenia związane z FinTechem, gdzie głównym problemem jest kontrakt z Pekao, do którego trzeba dopłacać, ale spółka dąży do rozwiązania tego problemu. Kilka możliwości jest na stole, włącznie z wypowiedzeniem umowy. Zarząd wydaje się zdeterminowany w doprowadzeniu do pozytywnego rozstrzygnięcia — mówi Dariusz Dadej.

Wyniki mogą rosnąć skokowo
Kolejne przejęcia pozwolą na zwiększenie skali działalności.
— Software Mind ma jeszcze 100 mln zł na przejęcia. Zapowiadano, że zostaną dokonane jeszcze w tym roku, ale widać, że przesuną się na następny rok. Po finalizacji ostatnich akwizycji nastąpi skokowy wzrost przychodów, a ponadto spółka będzie rosła organicznie w kolejnych latach. Przy okazji dokapitalizowania przez Enterprise Investors była zapowiedź, że w ciągu 3-4 lat jest planowany listing spółki, co można potraktować jako dodatkowy bonus — mówi Dariusz Dadej.
Wzrostowi kursu akcji sprzyja uporządkowanie spraw w grupie kapitałowej.
— Software Mind wygląda najdynamiczniej, w FinTechu wiele wskazuje na to, że sprawy zostaną rozwiązane i segment zacznie pozytywnie dokładać się do działalności Aillerona, a HotelTech jest do sprzedaży, już nie będzie konsolidowany i nie będzie psuł wyników. Choć to niewielki biznes, który odpowiada tylko za około 1 proc. przychodów, ale generując stratę pomniejszał wynik — mówi Dariusz Dadej.
Dobre perspektywy mimo spowolnienia
Jeszcze przed ogłoszeniem wyników analityk Noble Securities wycenił akcje spółki na 17,5 zł. Po ostatniej zwyżce kurs zbliża się do 16 zł, czyli do najwyższego poziomu od 2018 r.
— Jestem optymistycznie nastawiony do spółki. Moja ostatnia prognoza po dwóch kwartałach już w tej chwili jest mocno niedoszacowana. To oczywiście pociąga za sobą w górę przyszłe okresy. Inwestorzy z pewnością mogą być zadowoleni — mówi Dariusz Dadej.
Mimo spowolnienia gospodarczego na horyzoncie przyszłość spółki rysuje się w jasnych barwach.
— Sektor technologiczny ucierpiał ostatnio na Wall Street, można więc zastanawiać się, czy to dobry czas dla spółki — samotnemu liderowi ciężko iść pod prąd. Ale patrząc na to, ile spółek dołożyło się do biznesu Aillerona i jaką dynamikę wzrostu pokazał, to uważam, że da radę w przyszłym roku iść pod prąd — mówi Dariusz Dadej.
