Kurs notowanego na GPW Allegro jest na historycznym minimum – spadł w miesiąc o ponad 20 proc. do ok. 44 zł, zbliżając się do ceny z oferty publicznej (43 zł). Zdaniem analityków wynika to m.in. ze słabości całego sektora e-commerce zmagającego się z wysoką bazą pandemicznego wzrostu sprzed roku oraz uruchomienia 12 października w Polsce Amazon Prime – wcześniej, niż rynek się spodziewał.
Obniżka Smarta i progu darmowych dostaw
Największy polski marketplace nie zamierza jednak łatwo stracić konsumentów i wprowadza zmiany w programie Allegro Smart. We wrześniu obniżył do 3 stycznia próg darmowych dostaw kurierem z 80 do 40 zł (tak jak do punktów odbioru), a od 26 października (również do 3 stycznia) oferuje poszczególnym klientom bezpłatną przesyłkę przy zakupach za 20, 25 lub 30 zł. Dziś poszedł o krok dalej – od 2 listopada do 23 grudnia można kupić lub przedłużyć roczny pakiet Smart 10 zł taniej, czyli za 39 zł.
„Zbliża się szczyt sezonu zakupowego – w listopadzie kusić będą okazje cenowe podczas Black Week, a chwilę później poszukiwanie świątecznych prezentów. Chcemy choć trochę odciążyć naszych klientów, dlatego postanowiliśmy w tym okresie umożliwić im skorzystanie z oferty Allegro Smart! z 20-procentowym rabatem” – mówi cytowany w komunikacie prasowym Michał Owerczuk z Allegro.
Amazon zaoferował w Polsce program Prime w najniższej dotychczas cenie – 49 zł za rok (np. w Niemczech kosztuje 69 EUR). Obejmuje darmowe dostawy bez kwoty minimalnej oraz dostęp do filmów, seriali, gier na PC i kanału Twitch dla streamerów.

Jakość ważniejsza od ceny
Zdaniem Krzysztofa Kawy, analityka Erste Group, ruch Allegro to powtórzenie zeszłorocznej promocji z kilkutygodniowym wydłużeniem okresu trwania, na co mogła mieć wpływ rywalizacja o polskich konsumentów z Amazonem, AliExpressem i Shopee przed szczytem zakupów.
– Możliwe, że Allegro chciało też zatrzymać u siebie klientów, którzy skorzystali z promocji rok wcześniej, a teraz mogliby rozważać zakup np. Amazon Prime. Trudno ocenić wpływ tej decyzji na obniżkę marży Allegro, ale rywalizacja pomiędzy platformami powinna sprzyjać kupującym – komentuje Krzysztof Kawa.
W ocenie Marcina Kuśmierza, prezesa Shopera, obniżenie ceny Smarta o 10 zł nie stanowi wielkiej różnicy dla konsumentów – istotniejsze jest zmniejszenie progu darmowych dostaw kurierskich, które zaczynały się od 100 zł.
– Szczyt zakupowy już się zaczął, a wielu e-sklepom trudno będzie wykazać wzrost z powodu wysokiej zeszłorocznej bazy. Argument niskiej ceny w otoczeniu, które i tak systematycznie drożeje, przestaje konsumentom wystarczać. By ich do siebie przekonać, kluczowe są lepsze wsparcie zakupowe, szybsze dostawy czy unikatowa oferta własnych lub importowanych produktów. To widać po naszych wynikach – w III kw. zwiększyliśmy przychody o 73 proc. r/r, ponieważ z naszej platformy korzystają sprzedawcy, którzy się wyróżniają, więc dynamicznie rośniemy razem z nimi – mówi Marcin Kuśmierz.
Kurs Allegro dołuje
Polski potentat e-handlowy zakończył wtorkową sesję na 2-procentowym spadku.
– Im większa konkurencja, tym potencjalnie większe koszty po stronie Allegro, a że konkuruje z podmiotami z pokaźnie większym zapleczem kapitałowym, to nie wiadomo, czy i w jakim stopniu obroni udziały rynkowe. Przede wszystkim ta niepewność ciąży na notowaniach Allegro. Obniżenie ceny Smarta jest raczej ruchem defensywnym niż ofensywnym – uważa Krzysztof Kawa.
Marcin Kuśmierz twierdzi, że gwałtowna reakcja inwestorów jest przesadzona, ponieważ z punktu widzenia struktury rynku nic się na razie nie zmieniło.
– Allegro pozostaje zdecydowanym liderem wśród marketplace’ów z niezagrożoną pozycją w następnych kilku latach. Amazon, Aliexpress czy Shopee to z pewnością mocni światowi gracze, ale ich udział w polskim rynku e-commerce jeszcze długo pozostanie na relatywnie niskim poziomie. Nowa konkurencja powinna za to zmotywować Allegro do odważniejszych inwestycji i tym samym szybszego rozwoju – ocenia prezes Shopera.