Analitycy: oto akcje na czas kryzysu

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2020-04-05 22:00

Akcje Banku Pekao są zdecydowanym faworytem analityków Biura Maklerskiego mBanku.

Z tego artykułu dowiesz się:

- które akcje polecają analitycy na czas kryzysu

- o ile eksperci obniżyli prognozy zysków banków na lata 2020-2021

- jak wygląda czarny scenarisuz dla branży

- które banki w takiej sytuacji ucierpiałyby najbardziej

W raporcie sektorowym, wydanym 30 marca 2020 r., Michał Konarski i Mikołaj Lemańczyk zwracają uwagę na niską wycenę (wskaźnik C/WK to 0,6) i fakt, że jest to jeden z najbardziej odpornych banków na skutki kryzysu.

„Inwestycja w walory Banku Pekao powinna być jedną z bezpieczniejszych na czas kryzysu. Jakość portfela kredytowego jest jedną z najlepszych na rynku, a przez ostatnie 15 lat koszt ryzyka nie przekroczył poziomu 75 pkt baz. w całym roku. Zwracamy uwagę, że ofensywa kredytowa była skierowana głównie w kierunku kredytów hipotecznych (przez ostatnie 6 lat ich udział w portfelu wzrósł o 6 pkt proc.), które są uważane jako jedne z najbezpieczniejszych na rynku. Dodatkowo udział najbardziej ryzykownych kredytów SME oraz NML w całym portfelu jest jednym z najniższych w całym sektorze” — napisano w uzasadnieniu dla rekomendacji „kupuj” z ceną docelową 83,51 zł.

Jak dodano, bank jest też jednym z najmniej wrażliwych na spadek stóp procentowych. Prognozy zysku netto Pekao na lata 2020-21 analitycy zdecydowali się jednak obniżyć wskutek kryzysu o 28-29 proc. To i tak mniej, niż wyniosło cięcie dla całego sektora — obniżki prognoz sięgają średnio 44 proc. dla 2020 r. i 32 proc. dla 2021 r.

„W naszym bazowym scenariuszu zakładamy, że kwarantanna będzie trwała do końca maja, a każdy miesiąc jej przedłużenia będzie wymagał dalszych korekt naszych prognoz. Nie ma historycznego precedensu do współwystępowania szoku popytowo-podażowego w obliczu pandemii, co dodatkowo utrudnia oszacowanie skali strat jakie banki mogą ponieść. Za zmianę prognoz odpowiada głównie podwojony koszt ryzyka do poziomu 155 pkt baz. Chociaż pesymiści uznają ten poziom za zbyt niski, to do naszej narracji skłania szereg środków regulacyjnych podjętych przez EBA, KNF, ZBP oraz NBP” — dodano.

Analitycy przedstawili też czarny scenariusz, w którym założyli, że dojdzie do jeszcze jednej obniżki stóp procentowych w 2021 r. oraz zwiększenia kosztów ryzyka o 50 pkt baz. zarówno w części detalicznej, jak i korporacyjnej portfela w 2020 i 2021 r. w stosunku do scenariusza bazowego. Jeśli tak się stanie, zysk netto będzie o 33 proc. niższy w 2020 r. od założonego w scenariuszu podstawowym, a w 2021 r. o 52 proc. niższy.

„Najmocniej ucierpiałaby wycena Aliora, która spadłaby do 9,28 zł, oraz Millennium, który byłby wyceniany na 1,72 zł. Względnie bezpieczna okazuje się wycena Pekao, która przy powyższych założeniach cofnęłaby się do 79,85 zł na akcję” — dodano.

Raport dostępny jest na stronie brokera.