Apple bierze się za... zdrowie

ŁO
opublikowano: 2020-09-16 22:00

Amerykański producent gadżetów przyzwyczaił fanów do tego, że na początku września pokazuje nowe modele iPhone’ów.

Na najnowsze smartfony muszą jednak w tym roku jeszcze trochę poczekać, prawdopodobnie do października, bo w tym roku najcenniejsza spółka świata dawkuje wrażenia. Na razie na rynek trafi kolejna generacja inteligentnego zegarka Apple Watch Series 6, wyposażonego w czujnik zawartości tlenu we krwi. To kolejny krok w strategii, w ramach której zegarki mają być nie tylko gadżetem do rozrywki, ale także narzędziem kontrolującym zdrowie. Oprócz „szóstki” w sklepach pojawi się wersja SE, czyli tańsza edycja. Tutaj producent sięgnął po sprawdzony pomysł — na rynku z powodzeniem sprzedaje nieco tańszego i uboższego iPhone’a SE. Ceny serii 6 zaczynają się od 1899 zł, a wersji SE od 1299 zł.

Apple
fot. Bloomberg

W worku z nowościami znalazły się również kolejne generacje tabletów — iPada i iPada Air z podrasowanymi podzespołami oraz nowe usługi — aplikacja Fitness+ i pakiet Apple One. Pierwsza ma zamienić mieszkania i domy w sale treningowe i być czymś w rodzaju osobistego trenera, natomiast pakiet komasuje różne usługi koncernu, m.in. Apple TV+ i Apple Music w jedno opakowanie w niższej cenie niż zawartość sprzedawana osobno.