Fundamentalne zmiany w regulacjach rynku aptecznego, niekonsultowane społecznie, parlament przyjął w szybkim tempie, ale prezydent Andrzej Duda z podpisem się nie spieszy. 18 sierpnia na jego biurko trafiła nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach eksportowych, której elementem — niespodziewanie dla dużej części rynku — stały się przepisy dotyczące możliwości otwierania i przejmowania aptek.
Przepisy nazywane Apteką dla Aptekarza 2.0 (AdA 2.0) są mocno krytykowane przez przedstawicieli sieci aptecznych i duże organizacje przedsiębiorców, a wspierane przez organizacje indywidualnych farmaceutów na czele z Naczelną Izbą Aptekarską (NIA). We wtorek prezydent i jego doradcy mają wysłuchać racji obu stron sporu.
„29 sierpnia odbędzie się posiedzenie Rady do spraw Ochrony Zdrowia w ramach Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP, które będzie poświęcone omówieniu zmian wprowadzanych do ustawy Prawo farmaceutyczne” — informuje biuro prasowe Kancelarii Prezydenta.
Urozmaicone grono
Rada ds. Ochrony Zdrowia to powołane do życia dwa lata temu ciało doradcze, w którego skład wchodzą przede wszystkim lekarze różnych specjalizacji. Nie ma w nim żadnego przedstawiciela rynku aptecznego. Na wtorkowe spotkanie zostali jednak zaproszeni przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektora Farmaceutycznego oraz resortu rozwoju i technologii. Waldemar Buda, szef tego ostatniego, w 2016 r. jako szeregowy poseł złożył projekt ustawy AdA 1.0, a teraz mocno wspierał prace nad nowelizacją przepisów.
— To ministerstwo [rozwoju — red.] było inicjatorem zmian w ustawie Prawo farmaceutyczne — zaznaczył w poniedziałek Piotr Ćwik, zastępca szefa kancelarii prezydenta, cytowany przez PAP.
„Gośćmi spotkania będą również przedstawiciele środowisk branżowych” — informuje kancelaria.
Na spotkanie, które rozpocznie się o 9 rano, wybierają się m.in. członkowie NIA i — z drugiej strony — Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET. Z naszych informacji wynika, że zaproszenia nie otrzymała m.in. giełdowa Neuca, jeden z największych hurtowników farmaceutycznych na polskim rynku.
Brudny lobbing
Neuca jest oskarżana przez przeciwników nowelizacji o zakulisowe lobbowanie przeciwko sieciom aptecznym. W ostatnich tygodniach do dziennikarzy trafiały wymierzone w nią materiały, w tym niepodpisana publikacja w niszowym brytyjskim portalu, która sugerowała, że spółka z GPW może być obiektem zainteresowania chińskich inwestorów.
Neuca zareagowała oficjalnymi oświadczeniami, w których „gratulowała wyobraźni” anonimowym autorom. Kazimierz i Wiesława Herba, główni akcjonariusze spółki, zadeklarowali, że nikomu akcji sprzedawać nie zamierzają.
„W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej i publicznej wypowiedziami sugerującymi działania prowadzone przez Neukę na rzecz uchwalenia AdA2.0 zdecydowanie takim działaniom zaprzeczamy. Neuca nie prowadzi żadnych działań ani ani rozmów z decydentami na ten temat. Przedstawiciele Neuki nie brali żadnego udziału w pracach związanych z ustawą ani nawet w debatach na jej temat” — głosi kolejne oświadczenie rozesłane w poniedziałek.
Czekanie na podpis
Głównymi oponentami AdA 2.0 są duże sieci apteczne. Obawiają się, że nowe przepisy mogą doprowadzić do wywłaszczenia ich z majątku, a na pewno utrudnią lub uniemożliwią sprzedaż przedsiębiorstw. Tymczasem właścicielami niektórych dużych sieci są fundusze private equity: amerykański Warburg Pincus kontroluje apteki Gemini, a czesko-słowacka Penta sieć Dr.Max. Pierwszy fundusz wysłał już kilka tygodni temu do prezydenta i rządu pisma prenotyfikacyjne, w których informował, że po przyjęciu nowelizacji może dochodzić swoich roszczeń w arbitrażu.
Teoretycznie prezydent może wstrzymać wejście w życie nowych przepisów — musiałby jednak zawetować lub wysłać do Trybunału Konstytucyjnego cały projekt, a więc również niepowiązane i potrzebne przepisy o ubezpieczeniach eksportowych (weto prezydenckie nie może być selektywne, czyli dotyczyć tylko niektórych przepisów).
„Termin do podpisania ustawy upływa 8 września 2023 r. Do tego dnia Prezydent RP może podjąć decyzję o podpisaniu ustawy i skierowaniu jej do ogłoszenia, wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem w sprawie zgodności ustawy z Konstytucją w ramach prewencyjnej kontroli konstytucyjności ustawy albo przekazać ustawę Sejmowi do ponownego rozpatrzenia” — przypomina biuro prasowe kancelarii prezydenta.