- Bardzo rzadko zdarza się, aby rynek nie działał tak długo, ale cieszę się, że zdarzyło się to dzisiaj, kiedy nie ma publikacji żadnych ważnych danych, czy wiadomości ze spółek, a nie tydzień temu kiedy doniesienia o Wirecardzie wstrząsnęły rynkiem – powiedział Guillermo Hernandez Sampere, szef handlu instrumentami finansowymi w MPPM EK z niemieckiego Eppstein. – Większość handlu odbywa się obecnie podczas aukcji na zamknięciu więc rynek może jeszcze nadgonić wolumen – dodał.
O 11:30 tylko ok. 30 z 99 spółek wchodzących w skład indeksu HDAX było widoczne w systemie elektronicznego handlu Xetra. Usterka wpłynęła także na notowania akcji na giełdach w Wiedniu, Pradze, Budapeszcie, Lubljanie i Zagrzebiu.