Bauma sprzedaje nowe akcje

Stasiuk Tadeusz
opublikowano: 1999-03-10 00:00

Bauma sprzedaje nowe akcje

Od dziś wybrani inwestorzy mogą zapisywać się na akcje warszawskiej spółki Bauma. Uprawnionymi do nabywania nowych walorów są dotychczasowi akcjonariusze spółki, którzy za dwie stare akcje mogą otrzymać jedną nową. Zapisy potrwają do 18 marca, a oferta obejmuje 1 475 211 akcji serii E o wartości nominalnej 2 zł.

CENA emisyjna tych papierów została ustalona na 10 zł i jest wyższa od obecnego kursu walorów spółki na warszawskiej giełdzie. Z powodu właśnie tej różnicy prowadzone są ostre spekulacje na kursie spółki, który od połowy lutego poddany jest silnym wahaniom. Pewien wpływ na taki przebieg notowań ma także fakt notowań na GPW praw poboru do akcji Baumy, które wygasają 12 marca. Wycena giełdowa tych walorów oscyluje obecnie wokół 10 gr.

JAK PODKREŚLAJĄ analitycy, powodzenie emisji uzależnione będzie od drobnych inwestorów, dla których obecna różnica cen nie jest satysfakcjonująca. Obecnie bardziej opłaca się im kupować walory spółki na giełdzie niż w publicznej subskrypcji. Przebieg notowań praw poboru, na których notowano wysoką sprzedaż, wskazuje właśnie na takie rozwiązanie.

GŁÓWNYM przedmiotem działalności Baumy jest wytwórstwo, produkcja budowlana i działalność handlowo-usługowa. Spółka specjalizuje się w rusztowaniach i szalunkach, których sprzedaż i związane z tym usługi (np. wynajem) stanowią blisko 20 proc.

SPÓŁKA jest jednym z liderów krajowego rynku systemów szalunkowych, gdzie występuje pod szyldem dystrybutora wyrobów m.in. firmy Thyssen Hunnebeck. Działalność spółki skoncentrowana jest głównie na terenie województwa mazowieckiego, którego udział w całkowitych obrotach wynosi około 90 proc.

SPÓŁKA planuje pozyskać z emisji akcji maksymalnie 14,5 mln zł, co wraz z dodatkowymi środkami przeznaczone zostanie na realizację dalszego programu rozwoju. Obejmuje on między innymi rozpoczęcie produkcji własnych systemów szalunkowych (około 7 mln zł), inwestycje kapitałowe w spółki zależne i stowarzyszone (4 mln zł), zasilenie własnego kapitału obrotowego (2 mln zł). Najbardziej kosztowne mają być zakupy inwestycyjne związane z podstawową działalnością Baumy, co pochłonie około 15 mln zł.

W UBIEGŁYM roku przychody ze sprzedaży Baumy osiągnęły poziom prawie 50 mln zł. Jest to o ponad 116 proc. więcej niż rok wcześniej. Wypracowany zysk netto zamknął się natomiast kwotą 4,29 mln zł i w porównaniu z rokiem 1997 wzrósł o 48,2 proc. Prognozy zarządu na ten rok zakładają dalszy dynamiczny rozwój, co wiąże się z przewidywanym wzrostem popytu na systemy szalunkowe. Badania wskazują, że do roku 2000 wartość sprzedanych i wydzierżawionych systemów zwiększy się w porównaniu z 1997 rokiem blisko o 70 proc. Dane te skłoniły zarząd Baumy do przedstawienia optymistycznych — niemniej jednak, zdaniem analityków — realistycznych prognoz. Zgodnie z nimi, spółka zamierza w 1999 roku osiągnąć przychody ze sprzedaży w kwocie 62 mln zł, a rok zamknąć zyskiem wysokości 6,02 mln zł. Jeszcze wyższe rezultaty powinny stać się udziałem grupy kapitałowej, w której skład wchodzą obecnie 3 spółki. Przewidywana sprzedaż w ujęciu skonsolidowanym powinna wynieść 84,17 mln zł, zaś wynik netto około 7,9 mln zł.

GIEŁDOWI analitycy podkreślają stabilną sytuację finansową spółki. Do jej mocnych stron należy zaliczyć silną pozycję na rynku centralnej Polski oraz dobrze rozwiniętą sieć sprzedaży.

MINUSEM Baumy jest natomiast silne uzależnienie od jednego dostawcy oraz małe kapitały własne.

Tadeusz Stasiuk