W obronie wsparcia i późniejszych wzrostach pomógł szef Fed. Bernanke w swoim
wystąpieniu zapewnił, iż intencją władz nie jest nacjonalizacja banków i będzie
ona stosowana jedynie jako ostateczne rozwiązanie. Szef Fed widziałby współpracę
z bankami na zasadzie partnerstwo publiczno-prywatnego, w którym z czasem
państwo pozbyłoby się swoich udziałów. Bernanke uznał, iż całkowite przejęcie
banków przez państwo mogłoby przyczynić się do obniżenia ich wartości rynkowej.
Kolejne wystąpienie szefa Fed dziś o godzinie 16.00.
Publikowane
wczoraj dane makroekonomiczne nie rozpieszczały. Wskaźnik nastrojów Conference
Board okazał się niższy od oczekiwań, podobnie było ze wskaźnikiem Ifo
(odpowiednio 25 wobec 37 pkt. i 82,6 wobec 83,2 pkt.), spadek cen domów w USA
był większy, zaś sprzedaż detaliczna w Polsce niższa od oczekiwań (1,3% r/r).
Dziś w USA dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym za styczeń. Po
niespodziewanym wzroście w grudniu, rynek oczekuje wzrostu o 0,2% m/m. Wcześniej
w Wielkiej Brytanii drugi szacunek PKB za czwarty kwartał. Oczekuje się spadku o
1,6% w ujęciu kwartalnym.
W Polsce RPP podejmie decyzję odnośnie
stóp procentowych. Po dwóch obniżkach o 75 bp tym razem cięcie będzie niemal na
pewno mniejsze. Po pierwsze dlatego, że początkowe ciecia miały w dużym stopniu
wpłynąć na oczekiwania i Rada nie planowała całego cyklu takimi krokami. Po
drugie, część członków Rady przestraszyła się gwałtownie tracącego na wartości
złotego – pojawiły się nawet głosy, iż obniżki należałoby wstrzymać. Naszym
zdaniem, jednak poziom stóp ma drugorzędne znaczenie dla ruchów na rynku
walutowym w obecnym okresie i po wypowiedziach niektórych członków można odnieść
wrażenie, że taki pogląd dominuje też w Radzie. Stąd skupiłaby się ona na
perspektywach wzrostu i inflacji. Oczekujemy obniżki o 50 bp.
Przemysław Kwiecień
X-Trade Brokers Dom Maklerski
S.A.
[email protected]