Zarabiam mniej niż wójtowie okolicznych gmin. Zarabiam 10 tys. zł brutto, a wójtowie w okolicznych gminach zarabiają prawie 13 tys. (...) Zarabiam najmniej ze wszystkich prezydentów miast w Polsce i nie narzekam. Uważam, że przy tak dużej dziurze budżetowej, jaką mamy w Słupsku, przy tak skromnym życiu, jakie ja dzisiaj jestem w stanie zaoferować mieszkańcom, jeśli chodzi o wydatki miasta, a musimy wszyscy zaciskać pasa, też muszę dawać przykład
Robert Biedroń, prezydent Słupska, dla superstacja.tv