Celma będzie miała inwestora
Dwie firmy, irlandzka i polska, są zainteresowane zakupem Elektronarzędzi Celma z Goleszowa. Rozmowy rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu.
— Czas działa na naszą niekorzyść. Nie możemy już dłużej zwlekać. Ze względu na tajemnicę handlową nie mogę na razie ujawnić nazw tych firm — powiedział Edward Sikora, prezes Zakładów Elektromaszynowych Celma z Cieszyna.
Cieszyńska firma ma 100 proc. akcji goleszowskiego przedsiębiorstwa.
— Negocjacje nie będą łatwe, ale bez inwestora nie mamy szans. Tym bardziej że konkurencja coraz większa — uważa prezes Sikora.
W 1997 roku wartość sprzedaży goleszowskiej spółki wyniosła 58 mln zł, zaś zysk netto — ponad 160 tys. zł. Ubiegły rok, jak wynika z nie zweryfikowanych danych, zakończył się stratą 3,4 mln zł. WN