Dofinansowanie z funduszy strukturalnych dostaną projekty, a nie zakupy inwestycyjne, lecz wnioskodawcy nie mogli o tym wiedzieć.
713 z 6,5 tys. — to nie wyniki gry liczbowej, ale przypomnienie efektów prac komisji oceniającej wnioski o dotacje inwestycyjne z działania 2.3 „Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw poprzez inwestycje”. Jedynie 713 wniosków uzyskało akceptację komisji oceniającej.
To nie jest projekt…
Jedną z najczęściej wymienianych przyczyn odrzucania wniosków, podawaną przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, jest brak spójności projektu.
— Wiele wniosków zawierało listę zakupów, zamiast spójnego projektu inwestycyjnego — mówi Barbara Kaśnikowska, wiceprezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Opinię tę potwierdza Ministerstwo Gospodarki i Pracy.
— Zdarzały się wnioski o dofinansowanie dwóch zupełnie nie związanych ze sobą zakupów — np. wyposażenia do hotelu i maszyny szwalniczej — wymienia Danuta Jabłońska, dyrektor departamentu zarządzania programem Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw.
Tymczasem, zdaniem PARP, dokumenty programowe wyraźnie mówią, że dofinansowaniu może podlegać wyłączne spójny, całościowy projekt inwestycyjny.
Czy na pewno?
Kwestia spójności projektu nie jest jednoznacznie regulowana w „Wytycznych dla wnioskodawców”. Czy zatem zakup wyposażenia hotelu i maszyny szwalniczej nie jest zgodny z opisem projektu (ramka obok)? Hotel — to działalność sezonowa. Przedsiębiorca postanowił więc zdywersyfikować działalność. Aby przez pół roku nie czekać bezczynnie na zyski, zamierzał zakupić maszynę szwalniczą. W rezultacie firma dokonałaby inwestycji w środki trwałe, związane z rozbudową istniejącego przedsiębiorstwa, a jednocześnie wprowadziła istotne zmiany, polegające na racjonalizacji i dywersyfikacji produkcji i usług, zwiększając tym samym swoją konkurencyjność. Przedsięwzięcie spełnia też podstawowe wymogi projektu — ma początek, koniec, cel i przewidywane rezultaty. Czy w ekonomii istnieje więc definicja spójności projektu, której wypełniający wnioski mógłby się trzymać?
— Trudno mówić o spójności projektu. Zwróciłbym raczej uwagę na jego granice. Jeden projekt może się składać z dziesiątek podprojektów. I odwrotnie — małe projekty mogą być częściami większej całości. Jeżeli ktoś decyduje się na stosowanie kryterium spójności projektu, powinien wyraźnie określić co przez to rozumie, aby uniknąć nieporozumień — mówi Jean Pierre Estibals, wykładowca ESI International z Waszyngtonu, współpracujący z firmą MTDC.
Uzasadnione odwołania
— Projekt spójny jest doskonale dostosowany do zidentyfikowanych potrzeb i pozwala na ich zaspokojenie. Wszystkie wydatki są w nim opisane, łatwe do zidentyfikowania, powiązane ze sobą i podporządkowane celowi przedsięwzięcia — wprowadzeniu nowego procesu technologicznego — tłumaczy kryterium spójności Barbara Kaśnikowska, wiceprezes PARP.
Dodaje, że projekt jest spójny wtedy, gdy wszystkie wydatki wiążą się w jedną całość i wszystkie służą osiągnięciu celu przedsięwzięcia określonego w tytule projektu. Wniosek o dofinansowanie inwestycji nie może być listą aktualnych potrzeb przedsiębiorcy, lecz konkretnym przedsięwzięciem inwestycyjnym, któremu podporządkowane są wszystkie wydatki.
Mimo wszystko z tej definicji nadal nie wynika, że zakup maszyny szwalniczej i wyposażenia hotelu nie jest projektem. Poza tym została ona podana dopiero po zakończeniu oceny pierwszej tury wniosków o dotacje inwestycyjne. Bez odpowiedzi pozostaje więc pytanie, skąd wnioskodawcy mają wiedzieć, jak PARP rozumie słowo „projekt”. Wielu przedsiębiorców zastanawia się nad złożeniem odwołania od decyzji o odrzuceniu wniosku z powodu braku spójności.