LONDYN (Reuters) - Dolar umocnił się w czwartek o ponad centa wobec euro, ponieważ   inwestorzy oczekują, że środowa zwyżka na Wall Street będzie kontynuowana. Wskazuje na   to wzrost wartości kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy.   
    W ostatnich dniach na rynek walutowy większy wpływ niż dane ekonomiczne ma właśnie  Wall Street, które postrzegane jest jako barometr zaufania inwestorów do amerykańskiej   gospodarki.   
    "O kursie walut decyduje teraz raczej Wall Street niż dane makro i wczorajsza zwyżka   na giełdach pomogła dolarowi" - powiedział Mitul Kotecha, główny analityk walutowy w   Credit Agricole Indosuez.   
    W środę zarówno Dow Jones jak i Nasdaq zyskały ponad jeden procent.  
    Euro, które w środę po raz pierwszy od stycznia 2001 roku wzrosło powyżej poziomu 95   centów w czwartek wczesnym popołudniem kosztowało tylko nieco ponad 94 centy.   
    Mimo, że gracze koncentrują się przede wszystkim na giełdach, to nie bez wpływu na   rynek walutowy pozostaną prawdopodobnie dane z USA na temat sprzedaży detalicznej liczby   nowych bezrobotnych w USA.   
    Analitycy przewidują, że po wzroście o 1,2 procent w kwietniu, w maju sprzedaż  detaliczna spadła o 0,3 procent. Liczba nowozarejestrowanych bezrobotnych ma natomiast   nadal oscylować wokół 400 tysięcy, co sygnalizuje stagnację na rynku pracy.   
    Europejski Bank Centralny (ECB) zasugerował po raz kolejny, że nie wyklucza rychłego   podwyższenia stóp procentowych. ECB podwyższył swoją prognozę inflacyjną mówiąc, że   inflacja w tym, a być może także i przyszłym roku może wynieść więcej niż planowane   przez ECB dwa procent.   
    ((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780,  [email protected]))