Egipt może wyciągnąć rękę o pomoc do MFW

MD, Bloomberg
opublikowano: 2011-10-10 13:17

Egipt ma problemy wynikające z fali przemocy w kraju, strajków i najwyższego kosztu zaciągania długu od 2008 roku. Dlatego może zostać zmuszony do wystąpienie o pomoc Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Rentowność rocznych bonów skarbowych wzrosła od rewolucji ze stycznia tego roku o 328 pkt bazowych do 13,86 proc. i jest najwyższa od listopada 2008 roku. Różnica między rentownością papierów Egiptu i USA wzrosła w tym samym czasie o 160 pkt bazowych i sięga już 421 pkt.

- Muszą iść do MFW i Banku Światowego – twierdzi Mona Mansour z mającego w siedzibę w Kairze banku inwestycyjnego CI Capital.