Gdańsk i Świnoujście nadal toczą wojnę o lokalizację gazoportu. Na razie wygrywa Pomorze Zachodnie.
Mimo że oficjalnie nikt nie poinformował o podtrzymaniu przez rząd decyzji o lokalizacji gazoportu w Świnoujściu, wiele wskazuje na to, że kres dyskusji na ten temat jest już bliski.
— Rząd podjął decyzję w sprawie sfinansowania falochronu osłonowego dla portu zewnętrznego w Świnoujściu. Pieniądze pochodzą z budżetu państwa. To było najlepsze i najszybsze rozwiązanie, teraz możemy ogłosić przetarg na zaprojektowanie tej inwestycji — powiedział podczas konferencji prasowej w Szczecinie Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej.
Gazoport ma powstać do roku 2010. Budowa falochronu, który osłoni terminal, to pierwszy krok do jego realizacji, który zwiększa prawdopodobieństwo, że infrastruktura do przeładunku gazu LNG powstanie właśnie w Świnoujściu, a nie w Gdańsku, który również zabiega o tę inwestycję.
— Podpisałem ogłoszenie o przetargu na zaprojektowanie falochronu, który wejdzie 3 km w głąb Bałtyku. Falochron będzie służył także przeładunkom towarów kontenerowych i luźnych. Zakończą się kłopoty z manewrowaniem statków w porcie świnoujskim — mówił Tadeusz Wojtasik, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie.
Budowa falochronu ma kosztować ponad 1 mld zł. Budowa gazoportu pochłonie kolejne 1,6-2,4 mld zł.
Tymczasem w Trójmieście, którego nadzieje na lokalizację terminalu LNG w Gdańsku bledną, pojawiła się koncepcja budowy „pływającego gazo- portu”. Mógłby on powstać po przedłużeniu pirsu naftowego w Porcie Północnym. Koszt byłby o połowę mniejszy w stosunku do świnoujskiej inwestycji.
Anna Zielińska-Głębocka, posłanka PO z Gdańska, twierdzi, że jeśli po wyborach PO przejmie władzę, postara się zmienić decyzję w sprawie budowy gazoportu w Świnoujściu.
— Znam analizy dotyczące obu wariantów. Wynika z nich jasno: lokalizacja terminalu w Gdańsku jest dwa razy tańsza i nie szkodzi przyrodzie w takim stopniu, jak budowa w Świnoujściu — wyjaśnia posłanka.
Zdaniem Tomasza Filla, rzecznika PGNiG, lokalizacja w Świnoujściu jest ostateczna.
— Znamy już trzy zachodnie firmy, które będą się ubiegać o kontrakt na zaprojektowanie gazoportu w Świnoujściu. Do 1 października Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) czekało na oferty od firm Tractebel Engineerig, SNC Lavalin oraz Sener Ingeniera Y Systemas.
PGNiG w najbliższym czasie wybierze wykonawcę i kredytodawców, a także podpisze umowę na dostawy skroplonego gazu.