Cztery firmy chcą stworzyć pięć franczyzowych sieci z galanterią oraz ciuchami dla dzieci i mężczyzn.
Firmy odzieżowe znad Sekwany — Devred, Le Tanneur, Sergent Major i Groupe Zannier — szukają master franczyzobiorców, chcących rozwijać sieci sklepów w Polsce. Już zrobiły rekonesans.
— Ich przedstawiciele zwiedzili ulice handlowe Warszawy i Łodzi oraz centra handlowe, m.in. Arkadię, Złote Tarasy i Manufakturę — mówi Ewa Zielińska z Misji Ekonomicznej Ubifrance Ambasady Francji w Polsce.
Misja chce zorganizować dla zainteresowanych franczyzą spotkania na najbliższych targach Franchise Expo w Paryżu w dniach 20-23 marca.
— Francuzi szukają partnerów z doświadczeniem w rozwoju sieci sklepów, niekoniecznie odzieżowych, ale także takich, dla których odzież byłaby uzupełnieniem. Firmy chcą rozwijać salony w centrach handlowych i na ulicach handlowych dużych miast — dodaje Iwona Kuczma z Ubifrance.
Oni szukają partnerów w Polsce
Devred sprzedaje odzież męską casual i wizytową.
Rynek polski jest dla niego jednym z międzynarodowych priorytetów. www.devred.fr
Le Tanneur to największa we Francji sieć sprzedaży galanterii skórzanej (58 sklepów), obecna w Paryżu
od 1898 r. www.letanneuretcie.fr
Sergent Major to istniejąca od 20 lat marka odzieży dziecięcej (0-14 lat) z ponad 350 sklepami we Francji
i za granicą. www.sergent-major.com
Groupe Zannier handluje od 40 lat odzieżą dziecięcą.
Na świecie ma ponad 1000 sklepów i 15 międzynarodowych marek, m.in. Catimini, Ikks, Levi’s Kids, Kenzo.
W Polsce jest już obecna w niezależnych sklepach multibrandowych. Chce rozwinąć dwie marki: IKKS z "inspirowaną modą dla dorosłych odzieżą z osobowością"
(na świecie 250 sklepów, www.ikks.com) i "Z" z "kreatywną modą dla dzieci" (500 sklepów, www.z-enfant.com).