Kraków i Katowice konkurują o centrum finansowo-księgowe producenta piwa na ponad 200 osób.
Kolejna znana marka myśli o centrum usług w Polsce.
— W czerwcu delegacja Heinekena była w Katowicach i Krakowie. Firma chce otworzyć centrum finansowo-księgowe na 200-250 osób. Jej przedstawiciele zapowiedzieli, że potrzebują dużo czasu na podjęcie decyzji wewnątrz korporacji — twierdzi źródło "PB".
Poza polskimi miastami Heineken bierze pod uwagę Budapeszt i Bukareszt. Są jednak duże szanse, że centrum powstanie w Polsce, ale nasi rozmówcy są podzieleni w opiniach, w którym mieście. Jeden z nich twierdzi, że firma skłania się ku wyborowi stolicy Małopolski, druga — że już wygrała stolica Śląska.
Kraków (nie licząc Warszawy) jest największym w Polsce skupiskiem centrów usług. Z raportu Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) działa ich tu 43 (na 282 w Polsce). W badaniu firmy Global Services miasto znalazło się jako jedyne z Europy w pierwszej dziesiątce lokalizacji, w których nadal będą powstawać centra usług. Za Katowicami przemawia z kolei fakt, że wiosną tego roku na inwestycję zdecydowała się tu Grupa Żywiec, która należy do holenderskiego browaru. Powstaje tu centrum obsługi klienta (obsłuży zamówienia z ponad 80 tys. sklepów z całego kraju), w którym do końca roku ma pracować nawet 300 osób. Katowice wygrały z prawie 20 miastami w Polsce, a w końcowym etapie m.in. właśnie z Krakowem.
Centrów usług wciąż w Polsce przybywa. Wśród dziewięciu inwestycji zamkniętych przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ) w lipcu i sierpniu aż trzy dotyczą właśnie tego biznesu. To projekty indyjskiego Wipro w Warszawie (200 miejsc pracy), PwC w Katowicach (250 etatów) i Bridgestone w Poznaniu (120). Na 172 projekty PAIIZ prowadzi obecnie aż 36 — najwięcej dotyczy sektora BPO oraz B+R.
— Wśród sześciu projektów, dla których złożyliśmy wnioski o grant rządowy, sześć dotyczy centrów usług — mówi Iwona Chojnowska-Haponik z PAIIZ.