Rok temu Helio deklarowało, że wkrótce ruszy z budową nowego zakładu produkcyjnego. Dotrzymało obietnicy.
- Stan surowy jest już zamknięty. Na zewnątrz zostały nam jeszcze do zbudowania instalacje i drogi. Prace idą zgodnie z harmonogramem - mówi Leszek Wąsowicz, prezes i największy akcjonariusz Helio.
Zakład jest budowany pod Sochaczewem, a oddanie go do użytku zaplanowano na czerwiec 2010 r. Cała firma ma się zaś przeprowadzić w lipcu.
Całkowity koszt tej inwestycji to około 18 mln zł, z czego 14 mln zł pochodzi z kredytu. Właśnie z kredytem Helio miało w zeszłym roku zawirowanie. Już po zawarciu umowy kredytowej spółka musiała bowiem renegocjować jej warunki, ponieważ bank Fortis postanowił podwyższyć marżę. Spółka przełknęła jednak tę gorzką pigułkę i rozpoczęła inwestycję. Do dziś wydała na nowy zakład 8,5 mln zł, z czego 5 mln zł to własne pieniądze.
- Nowy zakład pozwoli dwuipółkrotnie zwiększyć potencjał produkcyjny. To nie oznacza, że od razu wypełnimy go maszynami. Po prostu będziemy mogli szybko reagować na zwiększenie popytu - wyjaśnia Leszek Wąsowicz.
Plan na 2010 r. nie zakłada już nowych projektów.
- Wystarczy, że skończymy budowę zakładu - twierdzi Leszek Wąsowicz.
