Rząd holenderski idzie w ślady USA i stawia na zwiększenie bezpieczeństwa narodowego, szczególnie w kwestii nieprzyjaznych działań ze strony Chin. Zamierza wprowadzić ograniczenia w eksporcie technologii mikroprocesorowych, jak przekazało BBC.
Holenderska minister handlu Liesje Schreinemacher ogłosiła, że ograniczenia wpłyną na “bardzo konkretne technologie w cyklu produkcji półprzewodników”. “Holandia uważa za konieczne z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego, aby ta technologia znalazła się pod kontrolą tak szybko, jak to możliwe” - podkreśliła.
Holenderski rząd wziął pod uwagę “rozwój technologiczny i kontekst geopolityczny” powiedziała. Zgodnie z nowymi zasadami firmy musiałyby ubiegać się o licencje na eksport technologii, w tym “najbardziej zaawansowanej litografii Deep Ultra Violet”.
ASML będzie się mierzył z restrykcjami
ASML, kluczowa firma w globalnych łańcuchu dostaw mikroprocesorów, również zostanie objęta nowym restrykcyjnym holenderskim prawem, mimo że nie została wskazana z nazwy przez rząd. Producent półprzewodników przekazał w oświadczeniu, że spodziewa się, że ograniczenia będą dotyczyć jego “najbardziej zaawansowanych systemów immersyjnych DUV”.
Od 2019 r. holenderski rząd powstrzymywał ASML przed sprzedażą swoich najbardziej zaawansowanych maszyn litograficznych do Chin.
Chiński kontratak
Jak można było się spodziewać, inicjatywa holenderskiego rządu jest bardzo nie w smak Pekinowi. Chiński MSZ stwierdził, że posunięcie europejskiego kraju ma na celu pozbawienie ChRL prawa do rozwoju. Wyraził również nadzieję, że Holandia nie będzie “naśladować środków kontroli eksportu przez niektóre kraje” - co oczywiście było nawiązaniem do wcześniejszych działań USA.
W październiku Waszyngton ogłosił, że będzie wymagał licencji dla firm eksportujących chipy do Chin przy użyciu amerykańskich narzędzi lub oprogramowania, niezależnie od tego, gdzie są wytwarzane na świecie.
Podpis: skib/, BBC