Inwestor Wojtek: Analitycy podnieśli wycenę mojej perełki z portfela

Atrem wyniki za III kwartał przedstawił już 19 listopada, więc spodziewałem się, że rychło pojawi się też komentarz analityków z Domu Maklerskiego BOŚ, którzy od września tego roku monitorują spółkę.

Na raport trzeba było jednak trochę poczekać, ale jak się okazało nie jest to tylko krótkie podsumowanie wyników, ale zmiana prognoz i w rezultacie także ceny docelowej - i to znaczne, bo z 51,8 do 74,3 zł. Na zamknięciu sesji 28 listopada kurs wynosił 49,2 zł, więc potencjał z 5 proc. zmienił się w ponad 50.

Prognozy wyników w górę

Ci, którzy po raporcie za III kwartał zajrzeli do poprzedniego opracowania analityków DM BOŚ mogli się spodziewać takiego rozwoju wypadków. Analitycy szacowali we wrześniu, że w tym roku spółka zarobi na czysto 24,4 mln zł. Tymczasem po trzech kwartałach zysk sięga 21 mln zł, więc progoza była zrealizowana już w 86 proc. Analitycy zdecydowali się podnieść prognozy o kilkanaście procent - i to nie tylko na 2025, ale także kolejne lata. Obecnie spodziewają się 28,8 mln zł zysku netto w tym i 34 mln zł w przyszłym roku.

Zmienia to wycenę wskaźnikową na nieco bardziej atrakcyjną. C/Z dla prognoz na 2025 r. spadł z 18,6 do 15,8, a na 2026 r. z 15,4 do 13,3. Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI, w niedawnym podcaście zwracał mi uwagę, że przy kapitalizacji zbliżającej się do 500 mln zł (obecnie to około 450 mln zł) i poprzedniej prognozie na 2026 r. (29,4 mln zł zysku netto) wycena jest "bogata". Zaznaczył jednak, że jeśl wyniki spółki będą zakakiwać in plus (co też się stało w III kwartale), to wzrost kursu dałoby się uzasadnić.

Atrem nie będzie gwiazdą jednego sezonu

Pamiętam, jak w 2022 r. gwiazdą giełdy był Sunex, producent urządzeń OZE. Jego akcje podrożały wtedy o 535 proc., bo branża przeżywała rozkwit, więc inwestorzy na wyścigi kupowali akcje.

Dziś spółka zmaga się ze stratami, brakuje jej gotówki, a banki zabezpieczają się jak mogą. Kurs akcji dramatycznie spadł.

Atrem nie jest aż taką giełdową "grzanką", jaką był Sunex, ale kurs w tym roku mocno urósł. Naturalne są więc obawy, co dalej i czy poprawa wyników będzie trwała.

Analitycy uważają, że przychody i zyski będą rosnąć w kilkunastoprocentowym tempie do 2030 r. Ich zdaniem ogromne wydatki na sieci przesyłowe planowane przez największe spółki energetyczne oraz operatora sieci przesyłowych powinny pozwolić Atremowi na znaczące zwiększenie skali biznesu w kolejnych latach.

"Przewagi konkurencyjne takie jak niskie wydatki kapitałowe, ujemny kapitał obrotowy netto czy relatywnie niskie koszty stałe powinny pozytywnie wpłynąć na marże. Szansą dla spółki są również biometanownie oraz inwestycje w energetykę niezwiązane bezpośrednio z modernizacją sieci np. elektrownia atomowa, CPK, wiatraki, które również wymuszą nakłady na budowę oraz przebudowę sieci energetycznych. Dodatkowym czynnikiem wsparcia w najbliższych latach będą wydatki na infrastrukturę wojskową" - głosi raport analityków DM BOŚ.

Eksperci spodziewają się też niezłej dywidendy - w 2026 r. może to być 2,8 zł, co przekładałoby się na stopę dywidendy w wysokości 5,7 proc.

Z całością raportu DM BOŚ o Atremie można się zapoznać na stronie internetowej domu maklerskiego.