Szykuje się nowe rozdanie na rynku bankomatowym, na którym — wydawało się — karty są już rozdane, po tym jak Euronet przejął Cash4you, banki przestały stawiać nowe maszyny z gotówką, a potencjalni nowi gracze, jak First Data, zaniechali plan wejścia.
Tymczasem w samej czołówce branży zachodzą spore zmiany. Na trzeciego operatora w kraju wyrosła IT Card, z grupy BPS i ma ambicje prześcignąć wicelidera rynku — PKO BP. Spółka obsługuje ponad 2 tys. bankomatów, a kolejne 550 właśnie migruje do systemu. Dodajmy, że działalność operacyjną zaczęła 14 miesięcy temu.
Trzeba też jednak zaznaczyć, że błyskawiczna ekspansja prowadzona była w przyjaznym środowisku banków spółdzielczych, które rezygnowały z konkurencyjnych centrów rozliczeniowych (BZ WBK, Polcard, Kredyt Bank) i przechodziły do IT Card. I jeszcze jedno: spółka przyciąga głównie banki z grupy BPS, w skład której wchodzi. Ze zrzeszenia SGB przejęła w obsługę 200 bankomatów, czyli ledwie co piąty.
— Prowadzimy rozmowy z pozostałymi bankami spółdzielczymi. Chcemy też otworzyć się na rynek banków komercyjnych — mówi Jarosław Chrzanowski, prezes IT Card. Rozpatrywane są wszystkie możliwości: utworzenie własnej, niezależnej sieci bankomatów, jak też przejęcie od banków transakcji bankomatowych (czyli powtórzenie modelu współpracy z bankami spółdzielczymi).
Spółka szansy dla siebie upatruje w bankomato-wpłatomatach z zamkniętym obiegiem pieniędzy, które nie wymagają tak częstego zasilania w gotówkę (urządzenie wypłaca banknoty, wcześniej wpłacone przez klienta). Na razie jednak polskie prawo nie zezwala na tzw. recykling pieniędzy. IT Card ma nadzieję, że to się zmieni i pierwsze bankomato-wpłatomaty zainstaluje na przełomie roku. Równolegle rozwija drugą linię biznesową — obsługę transakcji bezgotówkowych w sklepach.
IT Card zainstalował dotąd 1,5 tys. urządzeń do akceptacji płatności kartowych (na rynku jest ich około 300 tys.), ale do końca 2013 r. ma ich mieć już 15 tys.
— Nie konkurujemy z obecnymi graczami. Wchodzimy tam, gdzie działają banki spółdzielcze, a tam konkurencja jest znikoma albo nie ma jej wcale — mówi Jarosław Chrzanowski. Spółka ściśle współpracuje ze spółdzielcami jeszcze w jednym obszarze — wydawnictwie kart. To trzecia,najmłodsza linia biznesowa.
— Trwają ustalenia w sprawie migracji do naszego systemu 600 tys. kart wydanych przez banki z grupy BPS, obecnie obsługiwanych przez Kredyt Bank. Uzgodniony z organizacjami płatniczymi termin realizacji projektu to październik — mówi Jarosław Chrzanowski.
Mniej więcej w tym czasie możliwe jest upublicznienie spółki.
— Wejście na małą giełdę traktujemy jako okazję do uzyskania wyceny spółki i przystanek do wejścia na GPW, które byłoby połączone z emisją akcji. Zakładamy, że może to nastąpić rok po wejściu na NewConnect — zapowiada prezes Chrzanowski.
W 2011 r. IT Card miał 23 mln zł przychodów (4,7 mln zł rok wcześniej) i według wstępnych danych 750 tys. zł zysku (100 tys. w 2010 r.). Plan na 2012 r. zakłada wzrost przychodów do 75 mln zł i zysku do 3 mln zł.