Procedura jest bardzo prosta. Wystarczy wejść na stronę http://adoptacardinal.org, podać swoje imię oraz adres mailowy wraz ze specjalnym kodem antyspamowym, i wylosować kardynała. System podaje jego imię, nazwisko i kościelne funkcje, publikuje zdjęcie oraz przypomina, żeby się za tę osobę modlić.

- Nie mam zamiaru modlić się, aby "mój" kardynał został papieżem, tylko o światło Ducha Świętego dla niego - mówi Marcin, który jest jednym z półtora tysiąca Polaków, jacy dotąd wylosowali swoich podopiecznych.
Inni precyzują, że łatwiej modlić się za konkretnego człowieka, który patrzy na ciebie ze zdjęcia, ma ileś lat i jakąś swoja historię, niż za anonimowe "kolegium kardynalskie".
Akcję zorganizowała międzynarodowa grupa "Młodzież 2000" i w ciągu kilku dni jej trwania kardynałów zaadoptowało ponad 24 tys. osób. Ponieważ kardynałów-elektorów do otoczenia modlitwą jest "zaledwie" 117, za jednego z nich modli się już teraz średnio 205 adopcyjnych "ojców i matek".
Konklawe wybierające nowego papieża rozpocznie się między 9 a 11 marca. Benedykt XVI złoży oficjalnie urząd 28 lutego.