Jak negocjować z funduszami VC

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2022-07-25 20:00

Start-upowcy dostaną granty na fachową pomoc prawną. To uchroni ich przed podpisaniem niekorzystnych umów inwestycyjnych.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jakie było zainteresowanie konkursem “Wsparcie prawne dla startupów” wśród młodych spółek
  • Na jaką pomoc mogą liczyć startupy
  • Z jakich opcji finansowania projektów korzystają młode spółki
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Nabór „Wsparcie prawne dla start-upów” od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród młodych spółek. Potwierdziła to również szósta edycja konkursu organizowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) . W ciągu kilku pierwszych godzin jego trwania przedsiębiorcy złożyli w sumie 203 wnioski na łączną kwotę dofinansowania opiewającą na ponad 2,5 mln zł, co stanowiło 125 proc. dostępnej puli. Budżet konkursu wynosi 2 mln zł. Przedstawiciele PARP postanowili zamknąć nabór po trzech dniach od jego rozpoczęcia. Pierwotnie miał on trwać do 3 sierpnia.

Profesjonalna pomoc:
Profesjonalna pomoc:
Nie wszystkie trudne dla rozwoju firmy sytuacje można przewidzieć na etapie planowania inwestycji. Dlatego bezcenne jest wsparcie doświadczonych doradców.

– Z każdą edycją programu rośnie liczba beneficjentów. W poprzednim rozdaniu wsparcie o łącznej wartości ok. 1,5 mln zł otrzymały 124 start-upy. To pokazuje, jak młodzi przedsiębiorcy potrzebują pomocy prawnej. W ramach obecnego konkursu każdy beneficjent uzyska wsparcie o wartości do 22 tys. zł – mówi Dariusz Budrowski, prezes PARP.

Analiza umowy

Celem programu jest sfinansowanie kosztów doradztwa prawnego dotyczącego współpracy start-upów z inwestorami i kontrahentami. Dofinansowanie jest przeznaczone dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Ich właściciele powinni prowadzić działalność gospodarczą nie dłużej niż pięć lat. Prawnicy z wybranych przez PARP kancelarii pomogą młodym przedsiębiorcom m.in. w przygotowaniu i negocjowaniu umów inwestycyjnych, ocenie ich ryzyka prawnego, a także w analizie i procedowaniu wspomnianych umów.

Dagmara Spocińska, menedżer w Civitta Polska, nie jest zaskoczona tak dużym zainteresowaniem konkursem wśród przedsiębiorców.

– Obecnie mają oni bardzo ograniczone możliwości dotacyjne. Niewiele jest okazji ubiegania się o granty na realizację nowych projektów i wynikających z nich kosztów. Gdy był wysyp konkursów w ramach kończącej się perspektywy finansowej, młodzi przedsiębiorcy mogli liczyć na wsparcie inwestorów lub aniołów biznesu, które pokrywało wymagany wkład własny w dotowanych projektach badawczo-rozwojowych. Traktowali to jednak jako jedną z możliwych opcji finansowania przedsięwzięć. Tym bardziej, że wymogi dotyczące umów inwestycyjnych i konieczność przekazania części udziałów stanowiących zabezpieczenie wkładu inwestorów były istotnym utrudnieniem. Dlatego młode spółki chętnie korzystały z finansowania dłużnego na zabezpieczenie wkładu własnego w projektach inwestycyjnych lub badawczo-rozwojowych – zaznacza Dagmara Spocińska.

Dotacyjny impas

Zwraca uwagę na stagnację na rynku dotacyjnym, która negatywnie odbija się na możliwości dynamicznego rozwijania innowacyjnych pomysłów przez firmy.

– Szczególnie dotyczy to wczesnej fazy realizacji projektu, która wymaga stosunkowo sporych nakładów inwestycyjnych – podkreśla Dagmara Spocińska.

Przypomina, że w ofercie dotacyjnej instytucji publicznych nadal są dostępne granty dla przedsiębiorców. Finansują one jednak konkretne rodzaje projektów, które mają krótki termin realizacji, bo przypadający na koniec 2023 r.

– Dlatego wsparcie funduszy inwestycyjnych jest obecnie nie tylko alternatywnym rozwiązaniem dla firm, ale de facto jedyną opcją na uzyskanie realnego zastrzyku kapitału pozwalającego na rozpoczęcie projektów na większą skalę i ich komercjalizację – podkreśla Dagmara Spocińska.

Dodaje, że start-upy często borykają się z brakiem dostępu do kapitału.

– Dlatego szukają wsparcia rozdzielanego przez Komisję Europejską. Mogą na nie liczyć przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy prowadzą projekty o wysokim poziomie innowacyjności i przełomowości technologicznej – zaznacza Dagmara Spocińska.

Doświadczeni doradcy

Dzięki grantom PARP młode spółki unikną ryzyka podpisania niekorzystnych umów inwestycyjnych.

– Dotacje pomogą właścicielom start-upów w sposób bardziej świadomy rozmawiać z przedstawicielami funduszy inwestycyjnych. Młodzi przedsiębiorcy w dużej mierze czerpią doświadczenie biznesowe z popełnianych przez siebie błędów. Podpisanie niekorzystnej umowy inwestycyjnej może stanowić kaganiec dla rozwoju przedsiębiorstwa, a nawet doprowadzić do jego zamknięcia. Nie wszystkie trudne sytuacje dla rozwoju firmy można przewidzieć na etapie planowania inwestycji. Dlatego wsparcie doświadczonych doradców w tym przypadku jest na wagę złota – podkreśla Dagmara Spocińska.

Pomoc prawną zapewnią firmom kancelarie wybrane przez PARP w trybie postępowania o zamówienie publiczne. Są wśród nich m.in. kancelarie SMW Legal Stolarski i Współpracownicy, Alto Legal Orczykowski, Doniec Górecki & Partnerzy, Ślisz-Sandecka & Kozioł oraz Think Legal Kopiński i Wspólnicy.

Komu dofinansowanie

Mikro, małe lub średnie przedsiębiorstwa, które:

• działają w Polsce nie dłużej niż pięć lat

• osiągają przychody z działalności operacyjnej nie dłużej niż trzy lata

• posiadają dokument potwierdzający zainteresowanie inwestora rozpoczęciem lub kontynuowaniem procesu inwestycyjnego

Na co dotacje

• doradztwo prawne dotyczące realizowanego procesu inwestycyjnego lub zamówień

• wsparcie prawne dotyczące negocjacji z funduszem VC lub aniołem biznesu

• konsultacje prawne związane z prowadzoną działalnością gospodarczą