Japońskie spółki mają problem z kobietami

ŁO, Bloomberg
opublikowano: 2014-08-18 13:52

Tylko jedna kobieta znalazła się na liście najlepiej zarabiających menedżerów spółek notowanych na japońskim indeksie Nikkei 225.

Nicole Seligman, szefowa Sony Corporation of America i Sony Entertainment jest Amerykanką i mieszka w Nowym Jorku, ale jest też jedyną kobietą na liście 185 menedżerów spółek notowanych na Nikkei 225, którzy zarabiają rocznie ponad 100 mln JPY, czyli około 978 tys. USD.  

FOT. Bloomberg

Na czele rankingu skompletowanego przez agencję Bloomberg jest Kazuo Kashio, prezes koncernu Casio Computer, którego zarobki sięgają 1,2 mld JPY. Niewiele mniejsze są wpływy Fujio Mitarai, prezesa firmy Canon, który otrzymuje 1,1 mld JPY.  

Brak kobiet na stanowiskach wyższego szczebla jest wielkim wyzwaniem dla japońskiej gospodarki.

Premier Shinzo Abe obiecuje, że do 2020 r. 30 proc. kierowniczych posad będzie należało do kobiet, przypomina agencja Bloomberg. Na razie Japonii daleko do takiego wyniku, bo według sondażu przeprowadzonego przez Teikoku Databank w ponad 11 tys. japońskich przedsiębiorstw, kobiety kontrolują średnio zaledwie 6,2 proc. kierowniczych stanowisk.  

- Staje się jasne, że wzrost gospodarczy Japonii nie będzie trwały, jeśli nie wykorzystamy kobiet na rynku pracy - mówi Akira Kawaguchi, profesor Doshisha University w Kyoto.  ŁO