Notowania złotego wspiera perspektywa solidnego wzrostu gospodarczego, zmniejszający się deficyt na rachunku bieżącym oraz oczekiwania podwyżki stóp procentowych, do której najprawdopodobniej dojdzie w drugiej połowie przyszłego roku, napisali w nocie do klientów analitycy Goldmana Sachsa. Mimo to specjaliści nie spodziewają się, by złoty odrobił całość strat poniesionych m.in. w związku z ostatnimi zawirowaniami wokół Grecji. „Choć podtrzymujemy pozytywną fundamentalną ocenę złotego, to jednak w najbliższej przyszłości oczekujemy podwyższonej zmienności, zwłaszcza we wrześniu, kiedy kampania wyborcza ruszy pełną parą” — napisali analitycy. Specjaliści zwrócili uwagę na ryzyko dla złotego, związane z przewalutowaniem kredytów frankowych oraz kształtem polityki gospodarczej po wyborach parlamentarnych. Osłabić krajową walutę mogłoby także przyspieszenie podwyżki stóp procentowych Fedu, zauważa Goldman Sachs.
