Szacuje się, że na rynku funeralnym w Polsce działa około 3 tys. przedsiębiorstw. Liderem jest notowana na NewConnect Grupa Klepsydra, która systematycznie zwiększa w nim udział. W ubiegłym roku nabyła za 4,5 mln zł 100 proc. udziałów w Styksie z Lublina, jednej z największych firm pogrzebowych w województwie. Wcześniej przejęła PUK z Krakowa, Sotor z Torunia oraz PUK Uskom ze Szczecina. Do przejęcia kolejnych dwóch podmiotów ma dojść jeszcze w tym roku.
30 mln zł na przejęcia
— Rozmowy o przejęciach prowadzimy od dłuższego czasu. Branża jest specyficzna, więc w większości opieramy się na kontaktach osobistych. Jest to bardzo ważne przy braku sukcesji, ponieważ sprzedający chcą mieć pewność, że ich firmę poprowadzą ludzie wiarygodni i profesjonalni, a ona będzie dalej się rozwijała. My to gwarantujemy. Zapowiedzieliśmy dwa przejęcia w tym roku i mam nadzieję, że nasza grupa powiększy się przynajmniej o te dwie spółki — mówi Marek Cichewicz, prezes Grupy Klepsydra.
Na ten cel Klepsydra ma zabezpieczone w tym roku ponad 30 mln zł.
— Do dyspozycji mamy zapewnioną linię kredytową w bankach oraz fundusze własne wygenerowane przez spółki z grupy. To z nich sfinansujemy dwie najbliższe akwizycje, nie planujemy więc emisji akcji czy obligacji — wyjaśnia prezes.
Obecnie grupa skupia się na większych aglomeracjach, powyżej 80-100 tys. mieszkańców.
— Nie wykluczamy jednak przejęć w mniejszych miastach, jeśli trafią się spółki w dobrej kondycji, które mają znaczącą pozycję na lokalnych rynkach — mówi Marek Cichewicz.
Wyższy zasiłek
Konsolidacja branży pogrzebowej w Polsce odbywa się w kluczowym dla rynku momencie. W przyszłym roku czekają go duże zmiany — rząd przyjął projekt ustawy o podwyższeniu zasiłku pogrzebowego z 4 do 7 tys. zł od 1 stycznia 2026 r. Obecna kwota jest niewystarczająca do godnego zorganizowania ceremonii pogrzebowej. Czy podwyższenie zasiłku może mieć wpływ na wzrost cen usług?
— Zawsze podkreślaliśmy, że zasiłek pogrzebowy jest przeznaczony dla rodzin osób zmarłych. To one dostają rządowe wsparcie w tych trudnych chwilach. Pierwsza zmiana zasiłku od 14 lat jest więc ważnym wydarzeniem. Nasze ceny nie zależą od jego wysokości, jednak nie wykluczamy, że rodziny mogą zdecydować się np. na droższą trumnę czy oprawę kwiatową — komentuje Marek Cichewicz.
Rośnie też zainteresowanie ekologicznymi pochówkami, które Klepsydra wprowadziła na polskim rynku jako pierwsza. Usługa jest kompleksowa — pochówek obejmuje m.in. ekologiczne ubrania i materiały wykorzystane w urnach czy trumnach, w tym m.in. świece. Obecnie Klepsydra ma dwie kwatery ekologiczne — jedną w Krakowie i drugą w Łodzi
— Zainteresowanie ekologicznymi pochówkami jest bardzo duże, szczególnie na zarządzanym przez Grupę Klepsydra cmentarzu komunalnym w Podgórkach Tynieckich w Krakowie. Gdyby nie lokalne regulacje związane z zakazem sprzedaży mogił osobom żyjącym, moglibyśmy sprzedać już znaczącą liczbę miejsc ekologicznego pochówku — podkreśla prezes.
Do pomocy AI
Klepsydra widzi potencjał w rozwoju innowacyjnych usług, takich jak m.in. elektroniczny nekrolog.
— Usługa rozwija się bardzo dobrze i ma olbrzymi potencjał. Dzięki integracji z mapami Google'a elektroniczny nekrolog poprowadzi żałobników na miejsce ceremonii pogrzebowych. Dzięki niemu można też zamówić kwiaty czy obejrzeć streaming pogrzebu — wyjaśnia prezes grupy.
Innowacyjnych rozwiązań w ofercie Klepsydry jest więcej.
— Możemy zaproponować rodzinom specjalną, elegancką biżuterię z odciskami papilarnymi zmarłego czy kody QR, które umieszczone na grobie mogą generować wspomnienie o nim. Jesteśmy również gotowi do wykorzystania sztucznej inteligencji do oprawy pogrzebu — informuje Marek Cichewicz.
Grupa Klepsydra jako jedyna z branży funeralnej jest spółką giełdową. Notowana jest na rynku NewConnect, lecz docelowo chce przejść na parkiet główny GPW. Na razie nie podaje konkretnej daty.
Strategia Klepsydry zakłada, że w ciągu najbliższych pięciu lat grupa będzie się składać z około 20 podmiotów, a jej udział w rynku sięgnie około 10 proc. Obecnie zrzesza ich sześć. Jest wśród nich m.in. spółka Bongo Międzynarodowe Usługi Pogrzebowe, która specjalizuje się w transgranicznym transporcie osób zmarłych i ich prochów.
Grupa Klepsydra jest firmą rodzinną. Jej głównym akcjonariuszem jest Tomasz Salski, który ma ponad 57 proc. akcji. Jego kuzyn Marek Cichewicz, prezes firmy, ma ich ponad 7 proc., a 13, 9 proc. należy do hiszpańskiej firmy Global Funeral Services, lidera katalońskiego sektora pogrzebowego z 300-letnią historią. Reszta należy do drobnych akcjonariuszy.
W ostatnim kwartale 2024 r. Grupa Klepsydra miała ponad 14 mln zł przychodów ze sprzedaży, o 177 proc. więcej r/r. Zysk wzrósł z 485 do 738 tys. zł, czyli o 331 proc., a wskaźnik EBITDA wyniósł 1,1 mln zł wobec 0,9 mln zł rok wcześniej.
Rynek usług pogrzebowych w Polsce jest specyficzny. Kwestie związane z organizacją pogrzebów i pochówkiem zmarłych reguluje ustawa z 1959 r., której przepisy nie odpowiadają aktualnym realiom. Prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie świadczenia usług pogrzebowych nie jest również regulowane przez obowiązujące prawo. Do jej podjęcia wystarczy odpowiedni wpis w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Nie daje to gwarancji spełnienia minimalnych standardów w zakresie bezpieczeństwa sanitarnego, poszanowania godności osób zmarłych oraz przestrzegania praw pracowniczych. Stwarza to pole do nieuczciwej konkurencji, która działając bezkarnie, zaniża rynkowy standard usług.
To duża bariera dla profesjonalizacji funeralnego rynku. Profesjonalni przedsiębiorcy, którzy dążą do poprawy jakości usług, muszą mierzyć się z konkurencją, która często nie spełnia żadnych standardów. Niezbędna jest więc nowelizacja ustawy o prawie pogrzebowym, która definiowałaby standardy i zakres usług.
To dobrze, że istnieją firmy, które dążą do konsolidacji i profesjonalizacji usług na tym rynku. Taki proces przebiegałby znacznie szybciej, gdyby zostały wprowadzone odpowiednie regulacje.