Kompleksowość staje się standardem

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2016-05-22 22:00

Przedsiębiorcy mają coraz większe oczekiwania wobec faktoringu. Dostawcy tej usługi wychodzą im naprzeciw

Banki i firmy świadczące usługi faktoringowe w ostatnich latach znacznie zwiększyły inwestycje w rozwój oferowanych produktów i systemów informatycznych wspierających ich obsługę.

LAWINA ZLECEŃ:
LAWINA ZLECEŃ:
Szacuje się, że od 2010 r. liczba przedsiębiorstw korzystających z faktoringu wzrosła ponad dwukrotnie, a faktorzy zrzeszeni w PZF przez ostatnie pięć lat zyskali prawie 4 tys. nowych klientów — mówi Wojciech Superson, dyrektor departamentu obsługi klienta Coface Poland Factoring. [FOT. ARC]
ARC

— To spowodowało, że faktoring stał się usługą bardziej dostępną i przyjazną firmom, szczególnie tym, które zaliczają się do segmentu MSP. Szacuje się, że od 2010 r. liczba korzystających z niej przedsiębiorstw wzrosła ponad dwukrotnie, a faktorzy zrzeszeni w Polskim Związku Faktorów (PZF) przez ostatnie pięć lat zyskali prawie 4 tys. nowych klientów, co oznacza, że każdego miesiąca średnio około 60 firm rozpoczynało finansowanie swoich należności handlowych w ten właśnie sposób — tłumaczy Wojciech Superson, dyrektor departamentu obsługi klienta Coface Poland Factoring.

Opcje pożądane

Wśród najpopularniejszych produktów dla firm z sektora MSP eksperci wymieniają faktoring mieszany, który łączy zalety faktoringu bez regresu (pełnego), zabezpieczającego ryzyko braku zapłaty kontrahenta, z możliwością zwiększania finansowania w szczytach sprzedażowych w modelu faktoringu z regresem (niepełnego).

— Innym popularnym rozwiązaniem jest faktoring pełny eksportowy, obejmujący głównie kraje Unii Europejskiej, ale również Ameryki Południowej i Północnej, Azji, Australii czy nawet wybranych państw afrykańskich — mówi Wojciech Superson. Przedsiębiorcy korzystają także z wiązanej oferty produktowej.

— W przypadku banków sprowadza się ona najczęściej do wspólnego pakietu faktoringu, rozwiązań typu trade finance i kredytowych, zaś w przypadku grup ubezpieczeniowo-finansowych wiąże się z dodatkowymi korzyściami, wynikającymi z połączenia polisy zabezpieczającej należności handlowe z ich finansowaniem w ramach umowy faktoringowej — wyjaśnia Wojciech Superson.

Czas innowacji

Największe zmiany zachodzą jednak w sposobach komunikacji z klientami i wymiany danych. — Coraz większą część transakcji przeprowadza się bez oczekiwania na konwencjonalne dokumenty. Należy jednak podkreślić, że zupełnie inaczej wygląda to w przypadku dużych firm i międzynarodowych korporacji, a inaczejwe współpracy z małymi i średnimi firmami krajowymi. W pierwszym przypadku — ze względu na skalę działalności i rozpoznawalność obu stron transakcji można oprzeć się na transferze danych dotyczących należności i zawartych w systemach księgowych. Natomiast w drugim przypadku weryfikacja dokumentów jest częścią procesu uruchamiania finansowania — opowiada Grzegorz Pardela, dyrektor handlowy i członek zarządu Pragma Faktoring. Nowością w branży jest finansowanie dla mikro i małych firm, które można uzyskać przez internet. Cały proces weryfikacji klienta i jego płatników odbywa się online.

— Przyznanie limitu dla klienta i jego odbiorców oraz samą umowę można załatwić w 15-20 minut przed monitorem komputera — zapewnia Grzegorz Pardela.

Usługi online są skierowane do mikro i małych przedsiębiorców, którzy mogą uzyskać limity do 250 tys. zł i przeprowadzić cały proces bez wizyty u faktora.

— Do tego dobrane zostały odpowiednie rozwiązania w tym model faktoringu ryczałtowego. Całość wzbogacona jest o takie usługi jak windykacja, specjalny pakiet weryfikacji odbiorców oraz usługi prawne. To nowość na rynku, dzięki której mikro i mały przedsiębiorca, w tym start-up, będzie mógł dokonać praktycznie pełnego outsourcingu należności, a firma zajmiesię kompleksowo ich obsługą — przekonuje Grzegorz Pardela.

Pod lupą

Starając się maksymalnie dopasować do potrzeb klientów, faktorzy coraz dokładniej analizują ich preferencje.

— Co roku zlecamy profesjonalnym firmom badawczym przeprowadzanie ankiet wśród osób korzystających z usług naszych i konkurencji. Chodzi o to, by poznać opinię o współpracy z naszym bankiem i zbadać oczekiwania. Po jednej z takich ankiet stworzyliśmy Faktoring Pełny Plus — nowy produkt, łączący finansowanie i przejęcie ryzyka niewypłacalności kontrahenta bez angażowania w transakcję trzeciego podmiotu, jakim jest towarzystwo ubezpieczeniowe. Przy klasycznym faktoringu pełnym z ubezpieczeniem przedsiębiorcy nie byli zadowoleni z powodu braku pełnej przejrzystości kosztów. Dlatego zaproponowaliśmy jeden koszt płacony od finansowanej przez bank faktury. Nie pobieramy dodatkowych opłat związanych z np. ewentualnym opóźnieniem albo windykacją niezapłaconych przez kontrahentów faktur — mówi Damian Oszajca, dyrektor ds. sprzedaży faktoringu w Raiffeisen Polbank.