Koreańczycy tłumnie stawili się w Polsce

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2023-07-12 20:00

89 topowych firm towarzyszy prezydentowi Republiki Korei podczas wizyty w naszym kraju. Będzie ponad 30 umów.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie koreańskie firmy przyjechały do Polski
  • jakie umowy zostaną podpisane
  • jakich koreańskich inwestycji można się spodziewać
  • czy jest szansa na odblokowanie polskiego eksportu żywności
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wizyta Yoon Suka Yeola, prezydenta Republiki Korei, odbywająca się w dniach 12-14 lipca, to ważny moment w polsko-koreańskich relacjach handlowych. Z prezydentem przyjeżdża bardzo liczna delegacja.

– Wizyta prezydenta to zawsze wyjątkowe wydarzenie. Skoro z prezydentem Republiki Korei przyjeżdża 89 topowych koreańskich firm, to relacje są na wysokim poziomie. W tym roku obchodzimy 10. rocznicę podpisania partnerstwa strategicznego z Koreą. W naszym kraju działa prawie 600 podmiotów z kapitałem koreańskim, w tym ponad 100 to fabryki. Korea to jeden z naszych najważniejszych partnerów gospodarczych spoza Europy, o czym świadczą inwestycje koreańskich firm w Polsce, zakupy naszego kraju w dziedzinie obronności czy przymiarki do budowy elektrowni jądrowych – mówi Grzegorz Piechowiak, wiceminister rozwoju i technologii oraz pełnomocnik rządu ds. inwestycji zagranicznych.

Seria spotkań i umów
Seria spotkań i umów
W czwartek, 13 lipca, Yoon Suk Yeol, prezydent Republiki Korei, spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, a w obecności obu głów państw zostaną podpisane dokumenty, następnie odbędzie się spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim, marszałek Sejmu i marszałkiem Senatu. W piątek zaplanowane jest Forum Gospodarcze Korea-Polska.
POOL / Reuters / Forum

W zaplanowanym na piątek Forum Gospodarczym Korea-Polska weźmie udział ponad 260 osób reprezentujących polskie firmy i ponad 120 przedstawicieli koreańskiego biznesu, m.in.: LG, Hanwha, LS, Samsung Electronics, Samsung C&T, SK iTechnology, Hyundai E&C, Hyundai Engineering, Hyundai Rotem, LG Energy Solution, Lotte Fine Chemical, Hanwha Aerospace, HD Hyundai Site Solution, Kakao Mobility, Enerbility Doosan, Daewoo E&C, Kolon Global, Hana Bank, HD Hyundai Construction Equipment, Naver, LG Global Strategic Development Institute, Shinhan Bank, Woori Bank czy Kookmin Bank.

Kto podpisze umowę

– W forum będą uczestniczyć prezesi i wiceprezesi 89 koreańskich firm, w tym 24 dużych, a także 41 małych i średnich oraz 17 korporacji i instytucji. Ponad 60 proc. delegacji stanowią firmy działające w obszarach odnawialnych źródeł energii, elektromobilności i infrastruktury. W czwartek i piątek zostanie podpisanych ponad 30 porozumień w takich obszarach jak: zaawansowane technologie, energetyka, w tym nuklearna, dekarbonizacja przemysłu, finansowanie projektów infrastrukturalnych, energetyka odnawialna, branża kosmiczna oraz projekty w ramach odbudowy Ukrainy – mówi Grzegorz Piechowiak.

Z informacji PB wynika, że umowy mają podpisać m.in. Sieć Badawcza Łukasiewicz i Korea Electronics Technology Institute. Będą też porozumienia dotyczące finansowania projektów infrastrukturalnych. Umowy zawrą też spółki skarbu państwa.

– Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, podpisze 13 lipca br. ze swoim koreańskim odpowiednikiem porozumienie o współpracy w dziedzinie handlu i inwestycji. Przewiduje ono tworzenie wyspecjalizowanych grup roboczych, których zadaniem będzie koordynacja konkretnych obszarów współpracy, jak promocja inwestycji, eliminacja barier handlowych czy współpraca przemysłowa. Chcielibyśmy, żeby w tych grupach oprócz przedstawicieli administracji z Polski i Korei była też szeroka reprezentacja przedsiębiorców – mówi Grzegorz Piechowiak.

Porozumień będzie więcej.

– Pracowaliśmy nad umową, którą zawrą ZKS Ferrum i BHI, koreańska firma zajmująca się technologią energetyki jądrowej, a także nad projektami gazowymi i technologią odzysku energii z odpadów. Ferrum też działa w tym obszarze, firmy doskonale się uzupełniają, nie konkurują ze sobą – mówi dr Marcin Dudarski, partner zarządzający firmy JP Weber, która przez ponad 15 lat zrealizowała ok. 50 projektów doradczych dla firm koreańskich w Polsce.

Ważny inwestor zagraniczny, idą kolejne projekty

W 2022 r. import z Korei Południowej do Polski skoczył z prawie 7,8 do 9,1 mld USD - objął urządzenia mechaniczne, maszyny, sprzęt RTV i transportowy sprowadzane przez koreańskich inwestorów. Polska wyeksportowała do Korei produkty o wartości 896,9 mln USD (spadek z 919,4 mln USD). Były to przede wszystkim maszyny, sprzęt RTV, kamienie i metale szlachetne, produkty przemysłu chemicznego i sprzęt transportowy. MRiT stara się o otwarcie koreańskiego rynku na polski drób, wołowinę i wieprzowinę. Finalizowane są prace związane z procedurami dopuszczenia tych towarów.

Wiceminister zapowiada też koreańskie inwestycje.

– Kilka dni temu brałem udział w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod fabrykę Aju Steel w Kaźmierzu w Wielkopolsce. Koreańska firma będzie produkowała blachy powlekane, głównie dla Samsunga, który wytwarza sprzęt AGD we Wronkach. Jak widać – jedna firma ściąga kolejne. Rozmawiamy z producentem magazynów energii. Prowadzimy także rozmowy z branżą półprzewodników i spożywczą. Usłyszałem, że właścicielka i prezeska jednej z koreańskich firm sektora spożywczego zrobiła prezentację pod hasłem: dlaczego jej firma powinna być obecna w naszym kraju. Zwykle to my pokazujemy inwestorom, dlaczego powinni u nas zainwestować – mówi Grzegorz Piechowiak.

Republika Korei jest jednym z największych pozaeuropejskich inwestorów zagranicznych w Polsce. Od stycznia 2002 r. do sierpnia 2022 r. Polska Agencja Inwestycji i Handlu wsparła 64 inwestycje bezpośrednie z tego kraju o łącznej wartości 6,4 mld EUR, tworzące 28,8 tys. miejsc pracy. Obecnie agencja prowadzi 15 projektów koreańskich o łącznej wartości 4 mld EUR. Dzięki nim może powstać 5765 miejsc pracy.

Inwestycje z Korei zmieniają polski przemysł

Inwestycji na pewno będzie przybywać.

– Firmy duszą się na Półwyspie Koreańskim. Mają bardzo duże wsparcie instytucji rządowych, które chcą wypromować technologie i firmy za granicą. Wsparcie administracji jest największe, od kiedy rozpocząłem współpracę z Koreańczykami, czyli od 2006 r., a przyspieszyło w ostatniej pięciolatce - mówi Marcin Dudarski.

Jego zdaniem przez ostatnie 20 lat bardzo zmieniło się postrzeganie Polski przez koreańskich inwestorów.

– Początkowo byliśmy traktowani jako hub produkcyjny. Tak było w przypadku inwestycji LG Philips LCD w klaster telewizorów w Kobierzycach. W 2014 r. zaczął się intensywny okres prac rządowych organizacji, jak KOTRA, Korea Exim Bank, w Polsce pojawiły się pierwsze banki. Podskoczyła jakość inwestycji, LG przestawił się na elektromobilność, w Warszawie powstało duże centrum R&D Samsunga. Dziś nadal Polska i cały region są postrzegane jako hub eksportowy na Europę Zachodnią, ale koreańskie inwestycje mają inną jakość: to projekty w energetyce, zaawansowanych usługach inżynieryjnych przy CPK w komponencie lotniskowym i kolejowym, a także zbrojeniówka – mówi partner w JP Weber.

Koreańskie inwestycje są dla Polski ważne.

– Każda dekada ma swój wielki projekt inwestycyjny. W latach 2000. LG zainwestowało w Kobierzycach, w 2006 r. Dell w Łodzi, teraz mamy projekt Intela. To ważne inwestycje, które w danym momencie przecierają drogę i uruchamiają nowy kierunek inwestowania. Ogłoszenie projektu LG w Kobierzycach uwiarygodniło Polskę w oczach inwestorów. Koreańskie firmy są od lat w grupie najważniejszych zagranicznych inwestorów w Polsce. Działają w naszym kraju od 20 lat i wyznaczają nowe kierunki. Przejście grupy LG z produkcji telewizorów w Kobierzycach na elektromobilność dało impuls do kolejnych inwestycji z tej branży. Trzeba też pamiętać, że obok bardzo dużych projektów są setki mniejszych, które są nie mniej istotne dla naszej gospodarki – mówi Paweł Tynel, partner w EY.

Dlatego tak ważne jest utrzymanie współpracy.

– Obecne umowy z koreańskimi firmami, ich inwestycje, a także wizyta prezydenta to efekt wieloletniej pracy, wyjazdów, promocji Polski. Gdyby nie pandemia, wszystko nastąpiłoby jeszcze szybciej. Korea to dobry partner. Z Chinami nie możemy się równać, w przypadku Japonii różnice w kulturze prowadzenia biznesu są bardzo duże, a Koreańczycy są do nas podobni: łączą ułańską fantazję z porządkiem. Zagraniczna polityka gospodarcza Polski w Korei powinna być kontynuowana – podsumowuje Marcin Dudarski.