KHNP, największa firma energetyczna w Korei Południowej, obsługująca w kraju 25 elektrowni jądrowych, 37 elektrowni wodnych (nie licząc małych) i 16 szczytowo-pompowych, prowadzi z PGE PAK Energia Jądrowa (PPEJ) konsultacje w celu przeprowadzenia studium wykonalności atomowej inwestycji w Polsce. List intencyjny w sprawie budowy elektrowni atomowej w Koninie-Pątnowie został podpisany w październiku 2022 r. Partnerzy rozważają lokalizację w pobliżu istniejącej elektrowni węglowej Pątnów, w regionie konińskim, ok. 240 km na zachód od Warszawy. Dokładna lokalizacja zostanie jednak potwierdzona w studium wykonalności, podobnie jak budżet i model finansowania.
Dwa bloki, fabryka paliwa i oddział
Firma nie podaje szczegółów oferty.
– KHNP zaproponowało budowę dwóch reaktorów APR1400 w pobliżu istniejącej elektrowni węglowej w Pątnowie. Wydajność elektrowni jądrowej jest określana z uwzględnieniem czynników technicznych i środowiskowych, takich jak sieć elektryczna, woda do chłodzenia czy transport ciężkich ładunków – informują władze spółki.
Koreańska firma ubiega się także o kontrakt w Czechach, gdzie mogłyby powstać bloki APR1000. Turbiny do czeskiej (mniejszej) elektrowni mogą zostać wyprodukowane na miejscu. Doosan Enerbility, koreański partner KHNP, kupił w 2009 r. za 450 mln EUR spółkę Škoda Power w Pilznie, producenta turbin dla elektrowni i elektrociepłowni. Turbiny do polskiej elektrowni nie mogą być importowane z Czech, bo potrzebne będą większe.
– Jeśli KHNP zakontraktuje elektrownię jądrową w Polsce, turbiny zostaną wysłane statkiem z naszej fabryki – mówi Lee Sungmin, menedżer ds. komunikacji w firmie Doosan Enerbility, która ma fabrykę z własnym portem w Changwon, kilkadziesiąt kilometrów od Busan, drugiego co do wielkości miasta w Korei Południowej.
Jest szansa na fabrykę paliwa jądrowego.
– Korea ma własny zakład produkcji paliwa jądrowego w kraju, a na prośbę polskiego właściciela projektu KHNP podejmie rozmowy na temat budowy tego typu fabryki w Polsce – informują władze KHNP.
Wiadomo też, że KHNP otworzy biuro.
– W październiku zamierzamy otworzyć biuro w Warszawie. Początkowo planujemy oddelegować do oddziału dwóch pracowników z centrali i zatrudnić jednego lokalnego pracownika na miejscu. Przewidujemy, że gdy projekt ruszy pełną parą, potrzebne będzie wsparcie ze strony lokalnych specjalistów w kraju w zakresie wymogów regulacyjnych i obowiązujących przepisów dotyczących energii jądrowej, środowiska, ochrony przeciwpożarowej, bezpieczeństwa, budownictwa itp. Obecnie opracowywane są również plany jak najlepszego wykorzystania kadr w Polsce. Konkretna liczba pracowników, którzy mieliby zostać przydzieleni do projektu, będzie zależna od harmonogramu i procesu budowy i zostanie potwierdzona na podstawie dalszych rozmów z właścicielem – zapowiadają przedstawiciele KHNP.
Nawet pięć reaktorów jednocześnie
Nie ma obaw, że spółka nie wyrobi się z budową.
– O ile uruchomienie produkcji w państwowej elektrowni jest przewidziane na 2033 r., o tyle – zgodnie z zapowiedzią ministra Jacka Sasina – w przypadku projektu PGE, ZE PAK i KHNP termin oddania przypada w 2035 r. Oczywiście wszystko zależy od momentu podpisania umowy i rozpoczęcia prac, ale na podstawie naszych doświadczeń można przewidywać, że 2035 r. jest na dziś możliwy do zrealizowania. KHNP realizuje projekty w terminie i budżecie – podkreślają władze spółki.
Nawet jeśli firma będzie jednocześnie realizować oba projekty – w Polsce i Czechach – nie ma niebezpieczeństwa, że nie podoła.
– KHNP buduje obecnie elektrownie atomowe w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a jednocześnie dwa kolejne reaktory w pobliżu Busan w Korei. Mamy doświadczenie w prowadzeniu nawet pięciu dużych projektów w tym samym czasie. Czesi i Polacy oczekują współpracy z możliwie dużą liczbą lokalnych firm i postaramy się spełnić te wymogi – twierdzi spółka.

Umowę na budowę elektrowni atomowej w Barakah w ZEA firma KEPCO (KHNP jest jej spółką zależną) podpisała w 2009 r. Rozpoczęcie budowy nastąpiło w 2021 r., a pierwszy reaktor APR1400 w ZEA ruszył w 2021 r. Docelowo mają powstać cztery bloki. Koszt projektu to 24,4 mld USD.
Firma nie komentuje sporu z amerykańskim Westinghouse’em, który został wybrany do budowy elektrowni atomowej w rządowym projekcie na Pomorzu i wszczął sprawę sądową przeciw KHNP, oskarżając Koreańczyków o wykorzystanie technologii.