W jego opinii, założenie banku centralnego staje się coraz mniej istotne z powodu gwałtownego spadku tempa wzrostu cen w ubiegłym roku.

Inflacja będzie spadać w ciągu najbliższego roku, dwóch. W pewnej chwili będziemy musieli przejść do nowego celu – stwierdził Kudrin. Jest on jednym z pierwszych wysokich rangą urzędników, który publicznie zasugerował, że bank centralny będzie musiał zweryfikować swoją politykę inflacyjną.
Choć bank centralny w 2019 r. przeprowadził serię obniżek stóp procentowych, nie doprowadził jednak do wzrostu cen.
Bank Rosji oczekuje, że inflacja osiągnie pułap 3,5 -4 proc. do końca tego roku i pozostanie potem w pobliżu poziomu 4 proc. Elwira Nabiullina, stojąca na czele Banku Rosji powiedziała w zeszłym miesiącu, że bank centralny nie planuje obniżenia celu i potrzebuje więcej czasu na ocenę wpływu ubiegłorocznych obniżek stóp na wzrost cen.