Mars inwestuje 600 mln zł w karmę

opublikowano: 04-10-2021, 20:00

Ogromna fabryka ruszy w podwarszawskim Błoniu w przyszłym roku. Amerykański koncern już szkoli pracowników, których będzie 200.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ile będzie kosztować fabryka Marsa w Błoniu
  • ile osób będzie w niej pracować
  • czy przewidziana jest rozbudowa zakładu

W 2020 r. wartość globalnego rynku petcare wyniosła blisko 208 mld USD, a szacuje się, że do 2028 r. przekroczy 325 mld USD. Tylko w zeszłym roku Polacy kupili ponad 387 tys. ton produktów dla pupili (wzrost o 6 proc.) o wartości ponad 914 mln EUR (wzrost o 4 proc.) — poinformował Euromonitor International. Kolejny kawałek europejskiego tortu chce zdobyć Mars. Firma, która ma w Sochaczewie zakład karmy suchej i mokrej (w puszkach i saszetkach), buduje w Błoniu pod Warszawą kolejną fabrykę. Obiekt już stoi — trwa montaż maszyn.

— Zainwestujemy ponad 600 mln zł. Start pierwszej linii planowany jest na początek 2022 r. — mówi Maciej Woźny, dyrektor nowej fabryki Mars Pet Nutrition, który pracował w zakładzie Marsa w Sochaczewie, a następnie został inżynierem ds. inwestycji segmentu karmy w saszetkach na Europę.

W nowym zakładzie będzie produkowana karma w saszetkach. Część produkcji zostanie wyeksportowana do kilkunastu krajów Europy, w tym Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji.

Na eksport:
Na eksport:
Zakład Marsa w Błoniu będzie produkował karmę zwierzęcą, przeznaczoną do sprzedaży w Polsce i kilkunastu krajach Europy, w tym Wielkiej Brytanii, Niemczech i Francji.
© Piotr Krajewski http://pkrajewski.pl

Szkolenie trwa, perspektywy są

W fabryce w Błoniu będzie, przynajmniej w pierwszym etapie, pracować 200 osób.

— Rekrutację zaczęliśmy na początku roku i zatrudniliśmy już 60 współpracowników. Szukamy głównie osób do produkcji, czyli operatorów i współpracowników do tego działu. Trwa również rekrutacja do działu technicznego. Kilkadziesiąt osób już szkoli się w Sochaczewie — mówi Maciej Woźny.

Fabryka w Błoniu stoi na kilkunastohektarowej działce.

— Jest zaprojektowana z dużą elastycznością pod przyszłe inwestycje — twierdzi Maciej Woźny.

Nie ujawnia, jakie lokalizacje pod jej budowę wchodziły w grę.

— Polska została doceniona, bo działające tu fabryki i nasi współpracownicy osiągają od lat świetne wyniki — mówi szef fabryki.

Amerykańska kultura:
Amerykańska kultura:
W Marsie nie używa się słowa „pracownik”, tylko „współpracownik”. To część naszej kultury, dzięki której każda osoba czuje się współwłaścicielem biznesu. Tworzymy warunki pracy, w których każdy może się rozwijać. Talent nie ma płci, a luka płacowa nie istnieje — twierdzi Maciej Woźny, szef fabryki w Błoniu.

Fabryki rosną, centra usług się kurczą

Od 1992 r. Mars zainwestował w Polsce około 2 mld zł. Produkuje słodycze marek m.in. M&M’s, Snickers, Orbit czy Skittles (wyroby czekoladowe w Janaszówku, a gumę do żucia w Poznaniu) i karmę dla zwierząt pod markami m.in. Pedigree, Whiskas, Royal Canin, Sheba, Cesar czy Eucanuba. (w Niepołomicach i Sochaczewie). Koncern ma też centrum usług personalnych dla jednostek w Europie (1 grudnia 2020 r. spółka przekazała zadania centrum usług finansowych do spółki Infosys).

W 2020 r. Mars Polska miał 3,5 mld zł sprzedaży (wobec niemal 3,7 mld zł rok wcześniej) i 138,2 mln zł zysku netto (168,1 mln zł w 2019 r.) — wynika ze sprawozdania finansowego. Na koniec 2020 r. Mars zatrudniał 2806 osób, o 175 mniej niż rok wcześniej (głównie w związku z przekazaniem usług księgowych). Obecnie zatrudnia ich ponad 3 tys.

Okiem konkurenta
Wszyscy inwestują
Piotr Wawrysiuk
twórca marki PsiBufet, firmy produkującej świeżą karmę dla psów

Cieszy nas kolejna inwestycja w rynek zwierzęcy w Polsce. Biorąc pod uwagę Unię Europejską i Wielką Brytanię zajmujemy trzecie miejsce pod względem liczby psów, których w naszym kraju żyje ponad 7,6 mln. Z roku na rok obserwujemy również, że właściciele są coraz bardziej świadomi wagi zdrowego karmienia zwierząt. Nowoczesne podejście do technologii produkcji, aby dbać o najwyższą jakość i bezpieczeństwo karmy, wiąże się z inwestycjami w rozwój. Nasza firma jest po dwóch rundach inwestycyjnych, w trakcie których w dwa lata zebraliśmy ponad 6,5 mln zł, a Butternut Box, jeden z naszych inwestorów, właśnie zamknął rundę na 55 mln USD, które przeznaczy na dalszy rozwój zaplecza produkcyjnego i ekspansję na nowe rynki.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane