Mocny spadek akcji Xiaomi po informacji o wypadku samochodu

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-04-01 09:40

Akcje koncernu Xiaomi we wtorek znacząco potaniały. Kurs spółki zanurkował po doniesieniach o śmiertelnym wypadku z udziałem samochodu elektrycznego produkowanego przez chińskiego giganta technologicznego.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Podczas sesji na giełdzie w Hongkongu wartość akcji Xiaomi spadła o ponad 6,1 proc. Gwałtowna przecena była reakcją inwestorów na informacje o wypadku pojazdu SU7 – elektrycznego modelu produkowanego przez firmę, która do niedawna kojarzona była głównie z urządzeniami mobilnymi, takimi jak smartfony. Tragiczne zdarzenie miało miejsce 29 marca na autostradzie w chińskiej prowincji Anhui, a w jego wyniku zginęły trzy osoby.

Według wstępnego raportu Xiaomi zaawansowany system wspomagania kierowcy był aktywowany na mniej niż 20 minut przed wypadkiem. System wysłał ostrzeżenia, gdy wykrył, że kierowca nie trzyma kierownicy. Do kolizji doszło zaledwie kilka sekund po tym, jak system ostrzegł o przeszkodzie na drodze, a kierowca przejął kontrolę nad pojazdem.

Po zderzeniu samochód elektryczny stanął w płomieniach, a eksplozja doprowadziła do uszkodzenia m.in. stalowego podwozia.

Xiaomi to stosunkowo nowy gracz w segmencie pojazdów elektrycznych. Mimo krótkiego stażu firma odniosła już spory sukces, co skłoniło ją do podniesienia celu produkcyjnego na 2025 rok do 350 tys. pojazdów.

Od zeszłotygodniowej sprzedaży akcji, dzięki której firma pozyskała 5,5 mld USD na rozwój segmentu pojazdów elektrycznych, kurs Xiaomi spadł już o około 18 proc.

Model SU7 zadebiutował w 28 marca 2024 r. Jego ceny zaczynają się od około 29,7 tys. USD. W lutym 2025 roku Xiaomi wprowadziło na rynek nowy, luksusowy model SU7 Ultra z ceną początkową 529 900 juanów (około 73 tys. USD).