NBP sprzedaje krótkie bony
Spodziewany napływ na rynek około 270 mln USD, co należy wiązać ze sprzedażą akcji Polskiego Koncernu Naftowego inwestorom zagranicznym, spowodowało wzmocnienie naszej waluty. Jak szacują eksperci, złoty może zbliżyć się dzięki temu nawet do poziomu parytetu.
Wczoraj złoty otworzył się na poziomie 0,27/0,34 proc. poniżej parytetu. Za dolara płacono 4,1810/40 zł, a za euro 4,3170/00 zł. Spekulacyjne transakcje, a co za tym idzie realizacja zysków przez inwestorów krótkoterminowych, spowodowały niewielkie osłabienie naszej waluty. Odchylenie od parytetu zwiększyło się do 0,35/0,41 proc., aby po południu wzrosnąć do 0,44/0,55 proc. Dolar kosztował 4,1890/30 zł, a euro 4,3245/85 zł.
TYM RAZEM spadki złotego limitowane były coraz większym prawdopodobieństwem wejścia w życie ustawy podatkowej. Według zagranicznych inwestorów, wskazuje to bowiem na stabilizację polityczną naszego kraju oraz wzmacnia pozycję koalicji rządzącej. Zdaniem specjalistów, niewielki wzrost bezrobocia we wrześniu — o 0,1 proc. do 12,2 proc., ma natomiast charakter sezonowy i nie będzie miał większego wpływu na dalszy kurs naszej waluty.
W związku z napływem na rynek 3,173 mld zł netto, znacznie spadło oprocentowanie jednodniowego pieniądza. Depozyty O/N otworzyły się na poziomie 7,00/15,00 proc., a T/N na poziomie 7,00/16,00 proc. Bank centralny przeprowadził operację otwartego rynku, oferując bony NBP o łącznej wartości 3 mld zł. Po raz pierwszy od początku 1998 roku bank centralny zaoferował 14-tygodniowe bony o wartości 2 mld zł. Banki zgłosiły popyt na bony 28-dniowe wysokości przekraczającej ofertę. Wyniósł on 1,479 mld zł. NBP sprzedało te walory za 1 mld zł, a ich rentowność utrzymała się na poziomie 16,60 proc. Popyt na bony 14-dniowe był nieco niższy i wyniósł 1,635 mld zł, a ich rentowność wyniosła 16,54 proc. Według przedstawicieli NBP, aukcje bonów 14-dniowych będą kontynuowane, aby w związku z nadchodzącym końcem roku zapewnić płynność rynku międzybankowego.
NA RYNKU papierów wartościowych zwiększyło się zainteresowanie bonami skarbowymi, głównie za sprawą inwestorów krajowych. Rentowność bonów 52-tygodniowych spadła do 15,86 proc.