Pracownicy KRUS informują, że w systemie wewnętrznym, gdzie publikowane są zarządzenia prezesa tej instytucji, pojawiają się nowe dokumenty sygnowane przez niego rzekomo 3 września 2008 roku. Twierdzą, że zostały one spreparowane i antydatowane już po jego dymisji. Pracownicy mieli na dowód zgromadzić fotografie wszystkich podejrzanych zmian w ewidencji dokumentacji KRUS. Poinformowali także Centralne Biuro Śledcze i minister Julię Piterę o preparowaniu dokumentacji instytucji. Do dziś minister rolnictwa Marek Sawicki (PSL) wraz z premierem nie wyznaczyli następcy Kwaśnickiego, który rządził KRUS z rekomendacji ludowców.
MD, Newsweek.com