Nowa Zelandia cierpi z powodu taniejącego mleka. Nowozelandzki dolar, tzw. kiwi, jest najsłabszy wobec amerykańskiego od pięciu lat.
Ceny mleka spadły o 40 proc. od początku marca. To uderza w gospodarkę Nowej Zelandii, dla której nabiał to jeden z głównych towarów eksportowych. - To katastrofalne, bo jest to najważniejsza rzecz dla Nowej Zelandii. Jeśli główny towar eksportowy traci na wartości, będzie to miało bezpośredni wpływ na PKB, a także dochody farmerów – powiedziała Kathy Lien z BK Asset Management. - Dlatego waluta ma problemy, a do tego wszyscy oczekują, że bank centralny zareaguje obniżką stóp w przyszłym tygodniu – dodała. Lien uważa, że w związku ze spodziewaną podwyżką stóp w USA dolar nowozelandzki będzie nadal słabł.