Ewolucja urządzeń transmisji danych prowadzi w kierunku zapewnienia użytkownikom obsługi wielu usług przez jedną maszynę.
Jak twierdzi Paweł Rytt, menedżer produktu w NASK, w dzisiejszym świecie ilość informacji przesyłanych drogą elektroniczną dynamicznie wzrasta. Z tego powodu zwiększa się też wartość przesyłanej informacji. W efekcie rosną oczekiwania użytkowników wobec jakości i niezawodności sieci transmisyjnej oraz coraz wyższej przepustowości.
— Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom nabywców, producenci sprzętu sieciowego nieustannie modernizują produkty. Ze względu na powiększającą się ilość przesyłanych danych podstawowe zmiany w budowie urządzeń transmisyjnych idą w kierunku zwiększenia wydajności — zauważa Paweł Rytt.
Routery i przełączniki tanieją i stają się łatwiej dostępne dla przedsiębiorstw. Obserwujemy rosnącą funkcjonalność urządzeń — coraz częściej mamy do czynienia z urządzeniami łączącymi w sobie funkcje, np. routera, przełącznika i firewalla. Dzięki temu przedsiębiorstwa mogą oszczędzić na inwestycjach w sprzęt sieciowy. Wadą tych rozwiązań jest ich większa zawodność. Zagrożenie uszkodzeniem pojedynczego urządzenia jest zawsze większe od ryzyka jednoczesnej awarii wielu urządzeń.
W jednym kablu
W jaki sposób ewolucja maszyn przekłada się na nowe usługi oferowane przez operatorów użytkownikom końcowym? Tomasz Olejnik z Cisco Systems Poland jest zdania, że operatorzy doskonale rozumieją, iż jednym z kluczowych aspektów ich powodzenia biznesowego jest możliwość poszerzania zakresu świadczonych usług przy jednoczesnej redukcji kosztów związanych z utrzymaniem sieci.
— Patrząc na rozwój rynku telekomunikacyjnego z punktu widzenia dostępnych usług, zauważamy trzy główne zagadnienia: mobilność, triple play, czyli możliwość przesyłu głosu, danych i obrazu poprzez jedną sieć IP, oraz szeroko rozumiany kontent — rodzaj i sposób dostarczania określonych treści oraz system opłat za jej sprzedaż — twierdzi Tomasz Olejnik.
Wyższy pułap
Producenci urządzeń przekonują, że dzięki ewolucji maszyn można podnieść jakość świadczonych usług. Za nowymi trendami technologicznymi idą również nowe zastosowania i możliwość świadczeń nowych, płatnych usług, na które zapotrzebowanie będzie się zwiększać. Rozwój sprzętu sieciowego wpływa na zwiększenie przepustowości i jakości transmisji. Pozwala na dokładną klasyfikację ruchu i priorytetyzację danych w sieci. Ma dawać to możliwość wprowadzania usług multimedialnych, dzięki którym użytkownik sieci korporacyjnej będzie korzystać, np. z usługi bezpiecznych wideopołączeń korporacyjnych.
Ponadto rozwój urządzeń sieciowych ułatwia operatorom wdrożenie takich usług, jak: triple play, video on demand czy też video streaming.
— Klienci lubią wygodę, dlatego nowe technologie szybko zyskują sobie zwolenników, nawet mimo zwiększonych wydatków. Przykładem może być technologia triple play: lokalni operatorzy internetowi proponują oprócz dostępu do internetu także telefonię internetową czy telewizję na żądanie. Wszystkie te usługi są świadczone w ramach jednego łącza internetowego i przez jednego tylko operatora. Aby było możliwe wdrożenie takiej technologii, należy zastosować najnowsze przełączniki — wyjaśnia Marcin Wójcik, inżynier wsparcia sprzedaży D-Link Polska.
— Wszystkie zmiany i ewolucje technologiczne przyczyniają się do szybkiego rozwoju zintegrowanych usług multimedialnych. Dziś jest to np. transmisja wideo czy transmisja głosu bardzo wysokiej jakości. Jednak wejście nowych usług na rynek jest wypadkową dwóch czynników — zarówno postępu technicznego, jak i potrzeb oraz możliwości klientów. Ale jedno jest dziś pewne: że dzięki nowym urządzeniom będzie można pracować w sieci szybciej, wydajniej i bezpieczniej — podsumowuje Damian Biedulski z Telekomunikacji Polskiej.
Okiem integratora
Szybciej i bezpieczniej
Ewolucja dobrze widoczna jest w sferze prędkości, z jakimi pracują obecnie projektowane sieci. Jeszcze kilka lat temu sieć firmy udostępniała użytkownikowi podłączenie do sieci lokalnej (LAN) z wydajnością 100 Mb/s przy jednoczesnym wykorzystaniu prędkości 1000 Mb/s (1Gb/s) w szkielecie sieci. Teraz wśród urządzeń typu serwery czy laptopy standardem jest port sieciowy typy Gigabit Ethernet (1Gb/s). W obecnych projektach szkielet sieci budowany jest najczęściej z wydajnością 10 Gb/s (standard IEEE 802.3ae), udostępniając odpowiednią wydajność na obsługę nowoczesnych aplikacji. Urządzenia przystosowane do pracy w punktach typu mała placówka, mały oddział oferowane są jako urządzenia łączące usługi typu firewall, szyfrowanie, kontrola dostępu, jednocześnie pozwalając na obsługę sieci przewodowej i bezprzewodowej. Pozwala to na zmniejszenie kosztów utrzymania rozwiązania przez eliminowanie konieczności zarządzania wieloma urządzeniami w takich punktach.
Adam Obszyński, inżynier wsparcia sprzedaży w NextiraOne Polska