PGF MA NADAL PRZEJMOWAĆ MNIEJSZYCH KONKURENTÓW
Strategia Polskiej Grupy Farmaceutycznej zakłada, że do końca roku
TYLKO HURT: Nie zamierzamy budować sieci aptek. Chcemy skoncentrować się na hurtowej sprzedaży farmaceutyków. Apteki przejęte z Cefarmami zatrzymamy — twierdzi Jacek Szwajcowski, prezes Polskiej Grupy Farmaceutycznej. fot. Borys Skrzyński
Notowana na GPW Polska Grupa Farmaceutyczna z Łodzi, największy krajowy dystrybutor farmaceutyków, w tym roku zakończy pierwszy etap budowy grupy kapitałowej. Spółka nie zamierza jednak rezygnować z udziału w prywatyzacji Cefarmów. Niewykluczone, że zacznie również konsolidację prywatnych lokalnych dystrybutorów.
Polska Grupa Farmaceutyczna zamierza jeszcze w tym kwartale połączyć się z Cefarmem Lublin. 1 lipca zostanie sfinalizowana inkorporacja Cefarmu Poznań. Te połączenia zakończą proces budowy grupy kapitałowej PGF. Spółka nie zamierza jednak rezygnować z aktywnego udziału w prywatyzacji i konsolidacji dystrybutorów farmaceutyków.
— Pozycję rynkową zamierzamy umocnić nie tylko przez wzrost organiczny, ale również dzięki przejmowaniu lokalnych hurtowni i udziałowi w prywatyzacji Cefarmów. Naszym celem jest zarządzanie holdingiem firm farmaceutycznych o zasięgu ogólnopolskim i największym udziale w rynku — mówi Jacek Szwajcowski, prezes Polskiej Grupy Farmaceutycznej.
PGF uczestniczy w prywatyzacji białostockiego Cefarmu. Grupa zainteresowana jest również przejęciem Cefarmów w Warszawie i Łodzi. Na sfinalizowanie planowanych w tym roku przejęć PGF będzie potrzebował około150 mln zł.
— Do przejęcia jest jeszcze trzy czwarte rynku dystrybucji leków. W najbliższym czasie można spodziewać się konsolidacji największych dystrybutorów. Nie należy wykluczać również fuzji między spółkami notowanymi na GPW — twierdzi prezes PGF.
W wyniku kolejnych przejęć chce do końca roku kontrolować 30 proc. hurtowego rynku leków.
Integracja Grupy
W 2000 roku PGF przeprowadzi restrukturyzację przyłączonych spółek. W najbliższym czasie zarząd wybierze doradcę, z którym przygotuje strategię integracji spółek. Ma być ona gotowa jeszcze w tym kwartale.
— Już w tym roku będą widoczne efekty synergii. Spodziewany się poprawy wyników finansowych i znacznego wzrostu rentowności — mówi prezes Szwajcowski.
Połączenie PGF ze spółkami Urtica z Wrocławia, Biomedic z Kielc, Cefarm Olsztyn oraz Cefarm Poznań i Lublin wymaga jednak integracji i ujednolicenia systemów zarządzania, logistyki, informatyki, sprzedaży i dystrybucji. Prezes Szwajcowski nie chce ujawnić, ile będzie kosztowała konsolidacja.
PGF nie rezygnuje
W najbliższych tygodniach wojewoda podkarpacki, w związku z brakiem akceptacji MSP wobec wyboru ORFE na inwestora strategicznego dla Cefarmu w Rzeszowie, ogłosi wznowienie procedury przetargowej.
— Wspólnie ze spółką pracowniczą ponownie złożymy ofertę. Rzeszowski Cefarm jest ważnym, jednak nie niezbędnym ogniwem uzupełniającym Grupę PGF — twierdzi prezes.
Jacek Szwajcowski ubiegał się również o przejęcie kontroli nad szczecińskim Cefarmem. Wojewoda zawarł jednak warunkową umowę leasingową z zarządem Cefarmu. Inwestorem strategicznym został Andrzej Olszewski, akcjonariusz giełdowego Farmacolu. Nie oznacza to końca prywatyzacji.
— Czekam na decyzję sądu. Nasza ekspansja w rejonie szczecińskim, niezależnie od wyroku sądu, jest przesądzona. Od roku działamy tam poprzez spółkę Medicines. Wobec Cefarmu Szczecin mieliśmy poważne plany — twierdzi prezes Szwajcowski.
PGF jest jedyną firmą na rynku, która przekroczyła 20-proc. udział w rynku. Ma to gwarantować firmom wchodzącym w skład Grupy pewność rozwoju.
— Wyspecjalizowaliśmy się w hurtowej dystrybucji farmaceutyków. Nie interesuje nas udział w prywatyzacji i konsolidacji producentów farmaceutyków — zapewnia prezes.
Jego zdaniem, zaangażowanie Jelfy, jeleniogórskiego producenta leków, w rynek dystrybucji należy traktować jako przypadek odosobniony, który odbiega od trendów światowych.
Na celowniku
Analitycy rynku prognozują, że polski rynek dystrybucji leków w najbliższym czasie zostanie podzielony między 2-4 dużych dystrybutorów. Atutem PGF jest silna ogólnopolska sieć dystrybucji oraz pozostawienie przejmowanym podmiotom dużej samodzielności. Jednak kolejne emisje akcji przeprowadzane przez PGF powodują rozdrobnienie akcjonariatu.
Zdaniem Moniki Cebuli, analityka COK BH, może to ułatwić przejęcie Grupy przez inwestora zagranicznego.
— W najbliższym czasie nie zamierzamy pozyskiwać zagranicznego partnera ani branżowego, ani finansowego. Nie mamy problemów ze zdobywaniem kapitału, nie potrzebujemy też know-how — twierdzi szef PGF.
Według finansistów z brytyjskiego banku HSBC, PGF osiągnęła już jednoprocentowy udział w europejskim rynku dystrybucji leków.