Pieniądze zaczynają płynąć do funduszy polskich akcji

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2025-12-11 11:44

Listopad był drugim miesiącem z rzędu, gdy wpłaty przewyższały umorzenia w funduszach polskich akcji.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

4,7 mld zł wyniosła w listopadzie 2025 r. nadwyżka wpłat nad wypłatami z funduszy inwestycyjnych dla klientów detalicznych (bez PPK) – wynika z danych firmy Analizy Online. To jeden z lepszych wyników w ostatnich latach, zarazem jednak ponad miliard mniej niż w październiku i miliard mniej niż w lipcu.

Najwięcej pieniędzy pozyskały fundusze dłużne, do których trafiło 3,8 mld zł, czyli ponad 0,5 mld zł mniej niż w październiku i aż 1,8 mld zł mniej niż w lipcu. Najpopularniejszymi funduszami tego typu były w listopadzie PKO Obligacji Skarbowych Krótkoterminowy (pozyskał ponad 900 mln zł), PKO Obligacji Uniwersalny (240 mln zł) oraz Millennium Obligacji Klasyczny (około 170 mln zł).

Listopad był przy tym kolejnym miesiącem, w którym dało się zauważyć oznaki zainteresowanie funduszami akcji. Operujące na rynkach akcji zagranicznych odnotowały dodatnie saldo wpłat i umorzeń już czwarty miesiąc z rzędu. Koncentrujące się na GPW – drugi. Wpłaty przewyższyły w nich wypłaty o 98 mln zł, podczas gdy w październiku było to 116 mln zł. Dodatnie saldo wpłat spadło jednak też w funduszach akcji zagranicznych – z 525 mln zł w październiku do 217 mln zł w listopadzie.

- W naszym przypadku w trakcie całego roku obserwowaliśmy zainteresowanie funduszami akcyjnymi, koncentrującymi się zarówno na spółkach polskich, jak i zagranicznych. Od początku roku, mimo rynkowych odpływów, odnotowujemy bardzo dobrą sprzedaż netto. W przypadku funduszy akcji polskich nabycia brutto wyniosły ponad 400 mln zł, a sprzedaż netto 230 mln zł. W październiku i listopadzie zauważyliśmy zwiększające się zainteresowanie tą klasą aktywów i liczymy, że w związku z dobrymi dotychczasowymi wynikami i optymistycznymi perspektywami będziemy obserwowali kontynuację tego trendu – komentuje Andrzej Czyrko, dyrektor biura sprzedaży TFI PZU.

Jarosław Skorulski, prezes BNP Paribas TFI, jest zdania, że na podstawie danych z października i listopada trudno jeszcze mówić o zmianie nastawienia klientów TFI do polskich akcji.

- Mamy obniżki stóp procentowych. Tradycyjnie był to element powodujący, że klienci akceptujący większe ryzyko szukali innych możliwości zarobku niż fundusze obligacji – zaznacza Jarosław Skorulski.

Jeśli pominąć fundusze lewarowane albo grające na spadki (short), tegoroczne stopy zwrotu funduszy akcji polskich zawierają się w przedziale 9,2-57,3 proc., przy czym zarówno najgorsze, jak i najlepsze wyniki notują fundusze małych i średnich spółek. Od początku roku nawet 10 proc. nie zarobił dla klientów Skarbiec Małych i Średnich Spółek, zaś ponad 57 proc. zysku to wynik Esaliensa Małych i Średnich Spółek. Znamienne jednak, że na drugim i trzecim miejscu pod względem stóp zwrotu od początku 2025 r. plasują się fundusze pasywne – PKO Akcji Rynku Polskiego i inPZU Akcje Polskie. Ich tegoroczne wyniki przekraczają 40 proc., podczas gdy średni wynik funduszu akcji polskich to nieco ponad 27 proc.

57 proc.

Taką stopę zwrotu od początku roku osiągnął Esaliens Małych i Średnich spółek.

Na polską giełdę pieniądze płyną nie tylko przez fundusze akcji, również te mieszane, a wiec stabilnego wzrostu i zrównoważone. Z danych firmy Analizy Online wynika, że pod względem wpłat listopad był dla nich najlepszym miesiącem w 2025 r. i zarazem piątym z rzędu, gdy dodatnie saldo wpłat i umorzeń było wyższe niż miesiąc wcześniej.