Spółka PKP Przewozy Regionalne nie zdoła spłacić swojego długu wobec PKP Energetyka w ciągu 3 tygodni - poinformował w czwartek PAP prezes spółki Leszek Ruta. Dodał, że PKP Przewozy Regionalne zapewni jednak płynność finansową we wzajemnych rozliczeniach.
Rzecznik PKP Energetyka, Maciej Sankowski powiedział PAP, że nawet najmniejsza spłata wstrzyma ewentualne wyłączenia prądu. Kilka dni temu PKP Energetyka dała spółce PKP Przewozy Regionalne trzy tygodnie na zamknięcie rozmów z samorządami wojewódzkimi oraz rozwiązanie sprawy zwrotu 150 mln zł zaległości.
"Spłacimy doraźnie, ale nie całkiem; zapewnimy po prostu bieżące finansowanie" - powiedział Ruta. "Nie jesteśmy w stanie w trzy tygodnie rozwiązać tak wielkich problemów, jak zadłużenie wobec Energetyki czy Cargo, ale powinno ich zadowolić to, że nie pogłębimy deficytu" - dodał.
"Licząc na wyrozumiałość i elastyczność wszystkich stron w tej sprawie, jestem pewien, że nawet częściowe uregulowanie należności zapewni spokój i odsunie widmo wyłączeń prądu" - powiedział Sankowski. Dodał też jednak, że oficjalne stanowisko w tej sprawie PKP Energetyka przedstawi najwcześniej w przyszłym tygodniu.
Prezes Ruta uważa, że problemy już się kończą, gdyż prawie wszystkie samorządy wojewódzkie podpisały już umowy dotyczące finansowania połączeń regionalnych. Jego zdaniem, konieczne są jednak w tej sprawie zmiany systemowe. "Nie może być tak, że działamy od budżetu do budżetu w sytuacji braku stabilizacji finansowej" - powiedział.
Pożądaną przez PKP Przewozy Regionalne stabilizację ma wprowadzić nowa "Ustawa o transporcie kolejowym", której projekt będzie w czwartek prezentowany na Konwencie Marszałków RP. "Projekt jest powszechnie krytykowany przez samorządowców" - powiedział PAP marszałek województwa kujawsko-pomorskiego WaldemarAchramowicz, gospodarz konwentu. "Jeżeli postawi się nas tą ustawą pod ścianą i zmusi, byśmy pod koniec roku wyrównywali deficyt spółki PKP Przewozy Regionalne, to skończy się to rozłożeniem na łopatki budżetów wojewódzkich" - stwierdził Achramowicz.
"Jestem zadowolony z dzisiejszych rozmów. Marszałkowie chyba trochę nas zrozumieli, zrozumieli nasze potrzeby, a to dobrze rokuje na przyszłość" - mówił Ruta po wyjściu z obrad Konwentu. Dodał też, ze konwent dobrze przyjął prezentację systemu rozliczania kosztów PKP PP - "Od początku przekonujemy samorządy, że nasze obliczenia nie pochodzą +z sufitu+, ale oparto je o rzetelne podstawy" - tłumaczył.
Marszałkowie argumentują, że nie chcą dofinansowywać PKP Przewozy Regionalne w 100 proc., bo jest ona "spółką prawa handlowego, która powinna też na siebie zarabiać". Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 21 kwietnia 2004 roku w sprawie organizowania regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich, urzędy marszałkowskie są zobowiązane do organizowania i dofinansowywania regionalnych przewozów pasażerskich na terenie swojego regionu.