Pół roku i pół miliona pasażerów

Bogdan Tychowski
opublikowano: 2005-09-06 00:00

Transport morski to nie tylko przewozy ładunków. W ciągu siedmiu miesięcy 2005 r., z usług operujących w Polsce przewoźników promowych skorzystało 500 tys. osób.

W polskiej gospodarce morskiej istotną rolę odgrywają również przewozy pasażerkie, w przypadku których najważniejsze są te realizowane między Polską a Szwecją oraz innymi krajami skandynawskimi. Od 1 stycznia do 31 lipca w przewozach promowych między tymi krajami odnotowano ogromny wzrost. Z usług wszystkich operatorów — Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (PŻB), Unity Line i Stena Line — łącznie skorzystało około 500 tys. osób.

Unity Line

W pierwszych siedmiu miesiącach 2005 r. Unity Line — spółka promowa z Grupy PŻM — w pełni wykorzystywała swoje możliwości transportowe. Armator operuje czterema promami: pasażersko-towarową Polonią, towarowym Gryfem, który w razie potrzeby może przewozić również pasażerów, oraz Janem Śniadeckim i Mikołajem Kopernikiem, które są jednostkami wyłącznie towarowymi. Wykorzystując tę flotę, Unity Line do końca lipca przewiozła łącznie 142,2 tys. pasażerów. Na jej pokładach Bałtyk przemierzyło 67,5 tys. ciężarówek, 32,2 tys. samochodów osobowych oraz 1 tys. autobusów.

Niebawem Unity Line przewiezie dwumilionowego, w swojej historii, pasażera. Operator jako jedyny z polskich przewoźników promowych zajmuje się również transportem wagonów kolejowych. Do końca sierpnia 2005 r., na trasie ze Świnoujścia do Ystad, przetransportował ich blisko 9 tysięcy.

Taki poziom przewozów zapewnia armatorowi 53-proc. udział w rynku transportu morskiego między Polską a Szwecją.

— Skandynawia cieszy się coraz większym powodzeniem. Pod każdym względem i gospodarczym, i turystycznym. Osiągnięte wyniki w przewozach do tej grupy państw pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość — mówi Piotr Waszczenko, prezes Unity Line.

Polska Żegluga Bałtycka

Polska Żegluga Bałtycka na trasach polsko-skandynawskich obecnie operuje trzema jednostkami. Linię Świnoujście—Ystad obsługuje nowy prom Wawel. Między Świnoujściem a Kopenhagą pływa Pomerania, która operuje również na trasie Świnoujście— Ronne. Z Gdańska do Nynashamn pływa zaś prom Scandinavia. Od stycznia do końca lipca promy PŻB odbyły 920 rejsów. Przewiozły blisko 189,3 tys. osób (95 tys. na wiodącej trasie Świnoujście—Ystad), 48,4 tys. samochodów osobowych (27 tys. na linii Świnoujście—Ystad ) i 19,3 tys. ciężarówek (13,7 tys. ze Świnoujścia do Ystad i z powrotem).

— Obecne wyniki zadowalają i po raz kolejny potwierdzają, że nasza firma cieszy się wśród polskich i skandynawskich klientów coraz większym powodzeniem — twierdzi Jan Warchoł, prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.

Stena Line

Spółka Stena Line to jeden z największych operatorów promowych w Europie i wyłączny operator na linii Gdynia—Karlskrona. Do końca lipca 2005 r. przewiózł na tej trasie 160,2 tys. pasażerów, 38,3 tys. aut osobowych i 41,1 ciężarówek.

Od pięciu lat połączenie Gdynia-Karlskrona jest najpopularniejszą linią pasażerską między Polską i Szwecją. Niemal co drugi podróżny wybiera promy Stena Line. W 2004 r. armator przewiózł między Polską a Szwecją 420 tys. osób.

Stena Line jest międzynarodowym koncernem transportowym i turystycznym oraz jednym z największych operatorów promowych na świecie. Łącznie zarządza 36 statkami przewożącymi rocznie 16 mln pasażerów, 3 mln samochodów i 1,6 mln aut ciężarowych na 18 liniach w północnej Europie. Zatrudnia ponad 5tys. osób i w 2004 r. osiągnęła obroty 8,7 mld koron szwedzkich.

Stena Line rozpoczęła obsługę połączenia Gdynia—Karlskrona w roku 1995, przewożąc wtedy 74 tys. osób i 4 tys. tirów. Dzięki 650 mln koron szwedzkich zainwestowanych przez firmę w rozwój linii obecnie jest to najpopularniejsze połączenie promowe między Polską i Szwecją. Na linii tej operują promy Nordica i Stena Baltica (ten ostatni z powodu kolizji został czasowo wyłączony z rejsów). Obie jednostki są uważane za najbardziej komfortowe promy pływające między Polską i Szwecją.