I.
Ceny akcji Rainbow Tours najwyższe w historii. Spółka prognozuje stabilizację rynku w 2025 r.
Pod koniec kwietnia Rainbow Tours poinformował, że w pierwszym kwartale 2025 r. grupa osiągnęła wzrost przychodów o 20,7 proc. rdr. Z kolei w marcu spółka poinformowała, że w całym 2024 r. przychody grupy wzrosły o 23,5 proc., a zysk netto wzrósł o 62,9 proc. To były rezultaty lepsze od prognoz analityków. W rezultacie 25 marca cena akcji Rainbow Tours SA na GPW osiągnęła poziom 155 zł – najwyższą wartość w historii.
Wzrosty w turystyce to konsekwencja strukturalnej zmiany w wydatkach konsumenckich, która dokonała się po okresie pandemii. Konsumenci ograniczyli wydatki na towary, a zwiększyli zakupy usług, w tym m.in. turystyki. W latach 2023 i 2024 r. liczba klientów grupy rosła w tempie 25 proc. rocznie. Pokazuje to stabilny trend na rynku turystyki zorganizowanej w Polsce. Oprócz wysokiego popytu na dobre wyniki grupy wpłyną mocny złoty, który relatywnie obniżał ceny za granicą.
Zarząd spółki ocenia, że 2025 r. będzie okresem stabilizacji popytu i niższych wzrostów niż w latach poprzednich. Z kolei Biuro Maklerskie BNP Paribas tak oceniło kurs akcji Rainbow: "Uważamy, że obecna wycena spółki nadal nie dyskontuje dalszej poprawy wyników i utrzymania pozytywnej koniunktury konsumenckiej w najbliższych kwartałach, co powinno wspierać sektor turystyczny".
II.
Już połowa polskich turystów planuje wyjazd za granicę, ale coraz mniej Polaków szykuje jakikolwiek wyjazd
W 2025 r. 50 proc. Polaków planujących wyjazd wypoczynkowy w tym roku zadeklarowało, że planuje spędzić ten pobyt "tylko za granicą" (10 proc.) lub "częściowo w kraju, częściowo za granicą" (40 proc.). Przed rokiem wyjazd zagraniczny planowało 47 proc. polskich turystów, a dwa lata temu tylko 42 proc. Trend wzrostowy jest zatem wyraźny. Jednocześnie spada w ostatnich latach odsetek polskich turystów deklarujących, że urlopy planują spędzać tylko w kraju. Wyniki badań CBOS dają zatem biurom podróży organizującym podróże zagraniczne podstawy do optymizmu.
Jednocześnie CBOS podał, że spadł nieznacznie odsetek Polaków planujących w tym roku jakikolwiek wyjazd wypoczynkowy na przynajmniej dwa dni (z 64 proc. w 2024 do 61 proc. w 2025). Być może to jedynie kwestia błędu statystycznego badania. Nie można jednak wykluczyć, że nasila się w Polsce rozwarstwienie - rośnie odsetek wyjeżdżających za granicę, ale jednocześnie rośnie liczba Polaków, którzy nie wyjeżdżają w ogóle. Ten trend powinien ograniczać optymizm w branży turystycznej.
III.
Polacy rezerwują coraz więcej noclegów
W lutym 2025 r. w hotelach i obiektach turystycznych udzielono w Polsce o 11 proc. więcej noclegów niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku. To kontynuacja trendu z ostatnich miesięcy, kiedy wzrost liczby noclegów oscylował wokół 10 proc. Jednocześnie w całej UE w lutym 2025 r. liczba udzielonych noclegów spadła o 1 proc. Rosnąca liczba noclegów w Polsce jest odzwierciedleniem m.in. relatywnie dobrych nastrojów polskich konsumentów.
Według danych GUS w Polsce w miesiącach styczeń i luty w obiektach noclegowych w Polsce zatrzymało się 5,204 mln turystów, co oznacza wzrost o ok. 13 proc. rdr. Turystów krajowych było 4,244 mln (wzrost o 13 proc.), natomiast turystów w zagranicy było 960 tyś (wzrost o 12 proc.). Jednocześnie w świetle danych Eurostatu poprawiły się wskaźniki obłożenia w hotelach w Polsce. W lutym 2024 r. wskaźnik obłożenia netto w hotelach i podobnych obiektach zakwaterowania wyniósł 41,3 proc. wobec 37,7 proc. przed rokiem.
IV.
Polska coraz bardziej atrakcyjna dla zagranicznych turystów
W 2024 r. Polskę odwiedziło 7,9 ml turystów z zagranicy, co stanowiło wzrost o 11 proc. w stosunku do 2023 r. Pierwsze dane za 2025 r. wskazują, że wzrostowy trend się utrzymuje. W styczniu i lutym wysoki wzrost odwiedzin w Polsce zanotowali turyści z Czech (26 proc.), USA (20 proc.), Włoch i Holandii (po 17 proc.) i Słowacji (16 proc.). W liczbach bezwzględnych w styczniu i lutym 2025 r. najwięcej przyjechało do Polski mieszkańców Niemiec (196 tyś.), Ukrainy (128 tyś.), Wielkiej Brytanii (106 tyś), USA (6o tyś), Włoch (43 tyś).
Najwyższy wzrost odwiedzin w Polsce został odnotowany w przypadku turystów z Izraela (aż 146 proc., ze względu na bardzo wysoką skalę wzrostu Izrael nie został umieszczony na wykresie poniżej). Za tym wzrostem mogą kryć się wizyty związane z obchodami w styczniu okrągłej rocznicy wyzwolenia Auschwitz.
Wzrost przyjazdów z zagranicy do Polski jest spowodowany zapewne przez ogólny wzrost turystyki na świecie po pandemii. Może stać za nim także zmniejszenie się obaw na świecie związanych z wojną w Ukrainie, które ograniczały chęć podróżowania do krajów sąsiadujących z Ukrainą. Być może także wzrost kosztów życia w wielu krajach Europy skłania turystów do wybierania tańszych kierunków podróży, na czym korzysta Polska. Warto także zwrócić uwagę na duży wzrost popularności Polski w okresie styczeń-luty u naszych południowych sąsiadów – Czechów i Słowaków. Okazuje się, że Polska staje się dla nich popularnym kierunkiem wyjazdów nie tylko latem, ale również w innych porach roku.
V.
Hotele bardziej optymistycznie oceniają swoją sytuację finansową, w biurach turystycznych optymizm spada
W branży „zakwaterowanie i gastronomia” rośnie odsetek firm, które optymistycznie patrzą na swoją przyszłość finansową. W kwietniu wskaźnik przewidywań odnośnie kondycji finansowej wyniósł 12,2 pkt wobec 7,9 pkt przed rokiem i -2,5 pkt przed dwoma laty. Na poprawę nastrojów wpływa zapewne mniejsza presja kosztowa - spadek cen energii i niższa dynamika płac obniżają koszty działalności. W kwietniu 70 proc. firm z branży wskazało na wysokie koszty zatrudnienia jako barierę działalności. Przed rokiem było to 80 proc.
Z kolei w branży biur podróży widoczny jest spadek optymizmu odnośnie sytuacji finansowej. W kwietniu wskaźnik wyniósł 34,3 pkt wobec 40,3 pkt przed rokiem i 52,5 pkt dwa lata temu. Wydaje się, że powodem spadku wskaźnika w 2025 r. jest obawa o utrzymanie wysokiego popytu, a także być może obawa o słabszy kurs złotego. Nie zmienia to jednak faktu, że optymizm w branży organizatorów turystyki jest większy niż w branży horeca.
