Policjanci podpaleni podczas akcji komorniczej

DI, PAP, TOK FM
opublikowano: 2010-03-23 12:29

Podczas próby egzekucji komorniczej w miejscowości Komorze Przybysławskie w Wielkopolsce doszło do tragedii. Mężczyzna, któremu komornik chciał zająć samochód, wpadł w szał, oblał policjantów benzyną i podpalił. Jeden z nich jest poważnie poparzony.

Funkcjonariusze błyskawicznie stanęli w płomieniach. Starali się ugasić siebie nawzajem, pomagali im też w tym komornik i asesor. Komornikowi udało się swoją kurtką ugasić jednego z funkcjonariuszy.

W tym czasie mężczyzna uciekł do mieszkania w pobliżu swojego domu. Próbował się w nim zabarykadować. Na miejsce po kilku minutach przyjechał drugi patrol, który zatrzymał agresora.

Karetka pogotowia odwiozła policjantów do szpitala w Jarocinie. Jeden z funkcjonariuszy ma poparzoną twarz, szyję i klatkę piersiową, a drugi - rękę.

- Policjant z poparzoną ręką został opatrzony i wyszedł już do domu. Drugi z policjantów został wybudzony ze wstrząsu pourazowego. Ma poparzone około 20 procent ciała. Są to oparzenia drugiego stopnia - mówił dyrektor szpitala Tomasz Paczkowski.

Karetka pogotowia odwiozła policjantów do szpitala.
Karetka pogotowia odwiozła policjantów do szpitala.
None
None