- O ile jeszcze w najbliższych miesiącach duże spółki mogą zachowywać się trochę lepiej od małych i średnich, to jednak w dłuższym horyzoncie te drugie mają na tyle dużą przewagę, że powinny przynieść wyższe stopy zwrotu - uważa specjalista Noble Funds TFI.

Czytaj także: 7 portfeli na 2017 rok
Kolejne 40 proc. aktywów ekspert ulokowałby w funduszu obligacji korporacyjnych.
- Mają one zwykle zmienny kupon, więc nie podlegają ryzyku przeceny ze względu na wyższy poziom stóp procentowych, z którym pewnie będziemy mieć do czynienia w 2017 r. Jednocześnie oferują znacznie wyższy zysk niż lokaty czy obligacje skarbowe. Tu ważna jest jednak selekcja papierów lub funduszu, aby uniknąć ryzyka niewypłacalności emitenta - dodaje Tomasz Manowiec, który pozostałe 10 proc. przeznaczyłby na inwestycję w złoto, które zanotowało już silną przecenę i jego zdaniem prawdopodobnie wróci do łask przy niższych cenach.
- Ekspozycję można zyskać przez fundusz inwestujący w metale szlachetne, jak również przez fizyczny metal - mówi Tomasz Manowiec.