Potężne odbicie za oceanem

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2015-06-10 17:46

W środę inwestorzy zza oceanu rzucili się do odrabiania strat, po tym jak na wtorkowym zamknięciu indeks Dow Jones znalazł się najniżej od dziesięciu tygodni.

Po dwóch godzinach handlu S&P500 rośnie o 1,2 proc., Dow Jones zyskuje 1,4 proc., a Nasdaq utrzymuje się 1,3 proc. nad kreską. W znaczących wahaniach indeksów z ostatnich dni inwestorom nie przeszkadza brak ważniejszych danych makro. Inwestorzy od miesięcy próbują wywnioskować ze spływających odczytów, kiedy należy spodziewać się pierwszej podwyżki stóp procentowych. Rynek oczekuje także na wyniki dzisiejszego spotkania premiera Grecji Alexisa Tsiprasa z kanclerz Niemiec Angelą Merkel oraz prezydentem Francji Francois Hollande’m. Z końcem miesiąca kończy się obecny pakiet pomocowy dla Grecji.

- Dobrze wiadomo, że Fed w nieodległej przyszłości podniesie stopy procentowe, sytuacja w Grecji nie jest niczym niespodziewanym, a na horyzoncie nie widać innych ważniejszych wydarzeń – komentował w wypowiedzi dla Bloomberga Ron Anari, dyrektor firmie brokerskiej ICAP.

Zwyżki obserwowano dzisiaj także w Europie. Frankfurcki DAX rośnie o 2,5 proc., odbijając się z 4-miesięcznego minimum. Paryski CAC40 rośnie o 1,7 proc., a warszawski WIG zakończył sesję 1,5-procentową zwyżką. Za oceanem rynek w górę ciągną sektory technologiczny oraz finansowy. Bankom pomaga pogłębienie wyprzedaży amerykańskich obligacji skarbowych. Rentowności papierów 10-letnich chwilowo znalazły się nawet najwyżej od września. Zwyżki rynkowych stóp procentowych wspierają marże odsetkowe banków.

Bloomberg