Trudno przecenić rolę, jaką w przemyśle wydobywczym pełni ciągły rozwój technologii. Każdego roku do prognoz dotyczących światowych zasobów surowców energetycznych dodawane są zasoby, o których istnieniu wiadomo było od dawna, jednak dopiero wytrwała i konsekwentna praca oraz dostosowanie znanych od lat technik do wyzwań, jakie napotykano podczas poszukiwań w skałach o niekonwencjonalnym charakterze, umożliwiły ich wydobycie na skalę przemysłową. Dostosowanie technologii udostępniania złóż to najistotniejszy element w przypadku pozyskiwania gazu ziemnego ze źródeł niekonwencjonalnych.
Rozwój technik wydobywczych, jaki nastąpił w Stanach Zjednoczonych w ciągu ostatnich lat, pozwolił na zbudowanie praktycznie od podstaw nowej, ważnej, wzmacniającej konkurencyjność USA gałęzi gospodarki, ale na sukces złożyło się kilkadziesiąt lat prób i eksperymentów zmierzających do wypracowania najefektywniejszej technologii. Amerykańska dominacja w tej dziedzinie sprawia, że firmy prowadzące w Polsce poszukiwania gazu z łupków zmuszone są pozyskiwać sprzęt oraz usługi od dostawców zagranicznych.
Warto jednak pamiętać, że polskie łupki gazonośne nie tylko znajdują się w innych basenach geologicznych, pochodzą z innych okresów (są często starsze o kilkaset milionów lat), zalegają w większości głębiej niż w USA — co ma wpływ na koszty — ale także różnią się właściwościami i inaczej reagują na wypracowane w USA procesy technologiczne. W konsekwencji ich odkrycie i zagospodarowanie jest znacznie trudniejsze. W tej sytuacji stworzenie polskiego know-how w dziedzinie wydobycia staje się jednym z najważniejszych czynników warunkujących przyszłość eksploatacji krajowych złóż gazu z łupków. Polscy specjaliści przy współpracy z partnerami zagranicznymi pracują nad autorską metodologią pozwalającą na dostosowywanie istniejących technik do krajowych warunków. Jest to jednak proces wymagający czasu i znacznych nakładów finansowych. Tym ważniejsze stają się w tej sytuacji inicjatywy mogące przyspieszyć budowę krajowych kompetencji w tym zakresie.
W ubiegłym roku Krajowa Agencja Rozwoju Przemysłu i Centrum Badań i Rozwoju podpisały umowę o stworzeniu konsorcjum Blue Gas, skupiającego spółki działające w segmencie poszukiwań i wydobycia oraz jednostki badawcze, w celu wspólnego wspierania rozwoju technologii. W maju tego roku w ramach programu przyznano dofinansowania 15 projektom badawczym, dotacjami na kwotę 225 mln zł. Mam nadzieję, że kolejne miesiące i lata prac poszukiwawczych przyniosą doświadczenie umożliwiające coraz skuteczniejsze i tańsze rozpoznawanie złóż gazu łupkowego.
WIESŁAW PRUGAR
prezes ORLEN Upstream