Pracodawca sprawdzi, czy piłeś

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2021-07-06 20:00

Prawo da firmom możliwość kontroli stanu trzeźwości pracowników. Projekt w tej sprawie zawęża jednak odpowiedzialność za szkody.

Wreszcie zaproponowano konkretną podstawę prawną, nie budzącą wątpliwości co do tego, że pracodawca może kontrolować stan trzeźwości pracowników – mówią przedsiębiorcy. Pracodawcy RP przypominają, że od ponad dwóch lat apelują o takie regulacje i właśnie doczekali się ich w projekcie nowelizacji Kodeksu pracy przygotowanym przez resort rozwoju. Mają jednak do niego uwagi.

W stanowisku przekazanym wicepremierowi Jarosławowi Gowinowi dobrze oceniają fakt, że przepisy te zostaną wprowadzone do kodeksu pracy. Dotyczą one bowiem realizacji obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa i higieny pracy, a ideą prawnego uregulowania możliwości kontroli trzeźwości jest przede wszystkim ochrona życia i zdrowia oraz majątku pracodawcy. Zwracają jednak uwagę, że osoba nietrzeźwa przebywająca w pracy może spowodować straty nie tylko w mieniu zakładu, w którym jest zatrudniona, a do tego ogranicza się projektowana regulacja. Może też wyrządzić szkody w nienależących do niego przedmiotach, pomieszczeniach biurowych i towarach, np. przewożonych przez firmy transportowe, a zgodnie z prawem przedsiębiorca odpowiada za ich zniszczenie dokonane przez jego zatrudnionych.

Dlatego, gdy mowa o szkodzie wyrządzonej przez nietrzeźwego pracownika, należałoby przyjąć takie zasady, jak przy monitoringu pracowniczym, czyli ochrony mienia w ogólności – postulują Pracodawcy RP.

Poznaj program “VIII Kongresu HR Summit 2021” >>

Największe wątpliwości budzi jednak określenie stanu trzeźwości pracownika. Według projektu badanie byłoby przeprowadzane na stwierdzenie obecności lub braku alkoholu w organizmie. Nie przewidziano, aby taka informacja dotyczyła pomiaru stężenia alkoholu.

– Jest to niespójne z odesłaniem do ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Stanowi ona, że stwierdzenie stanu po użyciu alkoholu jest możliwe po uzyskaniu wyniku badania określającego jego stężenie w wydychanym powietrzu – mówi Katarzyna Siemienkiewicz, ekspert ds. prawa pracy Pracodawców RP.

Zwraca uwagę, że brak możliwości odczytu poziomu alkoholu w organizmie pracownika spowoduje trudności dowodowe w ewentualnym postępowaniu sądowym albo przy uzasadnieniu powodu odsunięcia go od pracy

– Ważne jest również, aby ustawodawca określił minimalne wymagania dopuszczenia do użytkowania urządzeń pomiarowych. Sprzęt niewymagający zastosowania metod laboratoryjnych powinien być certyfikowany. To da gwarancję prawdziwości i rzetelności dokonanego przez pracodawcę pomiaru – wyjaśnia Katarzyna Siemienkiewicz.