PZU bez Klesyka, historyczny pokój na Kaukazie i WIG20 TO THE MOON! PB BRIEF

Marcin DobrowolskiMarcin Dobrowolski
opublikowano: 2025-08-08 07:09

W PZU doszło do niespodziewanej zmiany prezesa – Andrzej Klesyk odchodzi, a stery przejmuje Tomasz Tarkowski. W Waszyngtonie Donald Trump szykuje podpisanie historycznego pokoju między Armenią a Azerbejdżanem, podczas gdy na froncie ukraińskim trwa eskalacja. Tymczasem na warszawskiej giełdzie WIG20 po raz pierwszy od 17 lat przebił barierę 3000 punktów, przyciągając uwagę inwestorów.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Rada nadzorcza PZU, na wniosek MAP, odwołała ze skutkiem natychmiastowym prezesa Andrzeja Klesyka. Według źródeł decyzja ma związek z marcowymi zmianami kadrowymi w PZU Zdrowie, w tym odwołaniem Igora Radziewicza-Winnickiego, byłego wiceministra zdrowia. Krytycy zarzucają Klesykowi brak realizacji strategii i skupienie na PR-ze. Obowiązki prezesa przejął Tomasz Tarkowski, a wkrótce ruszy konkurs na nowego szefa. Klesyk, który wcześniej kierował PZU w latach 2007–2015, wrócił do spółki w lutym 2025 r. z ambitnymi planami rozwoju i konsolidacji z Pekao.

Rosja i USA zapowiedziały spotkanie prezydentów Putina i Trumpa w najbliższych dniach, prawdopodobnie w ZEA. Według mediów Trump naciska, by w rozmowach uczestniczył także prezydent Zełenski, a jednym z tematów mogłyby być „wymiany terytorialne” obejmujące m.in. Krym i okupowane regiony Ukrainy. Kijów podkreśla, że rozmowy liderów są kluczowe dla trwałego pokoju, ale warunki Moskwy pozostają nieakceptowalne. Równolegle Ukraina przeprowadziła zmasowane ataki dronów na cele w Rosji i na Krymie – uszkadzając rafinerię w Kraju Krasnodarskim, okręt desantowy oraz strategiczne radary obrony powietrznej.

Donald Trump ogłosił, że w Białym Domu odbędzie się dziś „Historyczny Szczyt Pokojowy” z udziałem premiera Armenii Nikola Paszyniana i prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa, zakończony podpisaniem porozumienia pokojowego po dekadach konfliktu o Górski Karabach. Umowa ma otworzyć zamknięte od lat 90. korytarze transportowe w regionie Kaukazu Południowego, w tym tzw. „Trump Route” łączącą Azerbejdżan z eksklawą Nachiczewan. Korytarz ma obejmować linię kolejową, rurociągi i światłowody, rozwijane przez prywatne firmy.

O 10:00 rusza konferencja inaugurująca projekt SPARK (Spacecraft Platform Architecture for Research and Key-enabling Missions), którego celem jest opracowanie i wyniesienie na orbitę eksperymentalnego satelity badawczego.Polska rakieta suborbitalna ILR-33 Bursztyn 2K, w całości zaprojektowana w Łukasiewicz–Instytucie Lotnictwa, została wystrzelona ponad rok temu. Dyrektor instytutu zapowiada, że w ciągu 6–8 lat można ją rozwinąć do wynoszenia 50–70 kg satelitów obserwacyjnych na niską orbitę, co miałoby znaczenie także militarne – już dziś rakieta ma zasięg 250 km lotem balistycznym. Projekt wymaga finansowania rzędu 80–100 mln zł rocznie.

A czym jeszcze dziś żyć będą rynki finansowe?

O 8:30 będziemy mogli porównać polską inflację z węgierską. Pół godziny później otrzymamy finalne dane inflacyjne z Czech.

O godz. 12:00 odbędzie się briefing z udziałem ministra finansów i gospodarki Andrzeja Domańskiego oraz prezesa zarządu spółki Dr Irena Eris Henryka Orfingera na temat zmian w ustawie o fundacji rodzinnej. O 14:00 poznamy decyzję banku centralnego Rumunii, który od roku utrzymuje stopę referencyjną bez zmian na poziomie 6,50%.

Wyniki na GPW: Mennica.

A o czym dziś piszemy w Pulsie Biznesu i na portalu pb.pl?

WIG20 po raz pierwszy od 17 lat przekroczył 3000 pkt, napędzany nadziejami na rychłe spotkanie Putina i Trumpa oraz możliwy rozejm w Ukrainie. Wzrosty dotyczyły szczególnie banków, KGHM, spółek budowlanych i ukraińskich. Dodatkowe impulsy to dobre wyniki Pekao, napływ środków z KPO, planowane strategiczne inwestycje w infrastrukturę i energetykę oraz propozycja osobistego konta inwestycyjnego. Poprawa postrzegania polskiego rynku przez inwestorów zagranicznych, mocny sektor bankowy i atrakcyjne wyceny spółek sprawiają, że GPW nadrabia straty i przyciąga kapitał.

W ostatniej dekadzie import chińskich samochodów i maszyn do Polski wzrósł o 57,1 proc., szybciej niż w Niemczech, Czechach czy na Węgrzech. Mimo to polski przemysł radzi sobie lepiej dzięki zdywersyfikowanej produkcji i mniejszemu udziałowi tych branż w PKB – od 2021 r. produkcja w przetwórstwie wzrosła o 12,2 proc., podczas gdy w Niemczech spadła. „Szok chiński 2.0” uderza w kluczowe sektory europejskiej gospodarki, co skłania UE do wprowadzania ceł i dotacji dla ochrony krajowych firm, choć grozi to ograniczeniem chińskiego popytu na europejski eksport.

Chery Automobile – jeden z największych chińskich producentów aut – oficjalnie wchodzi do Polski, jako pierwszego kraju UE, z modelami Tiggo 7 i Tiggo 8 (spalinowe i hybrydy plug-in). Strategicznym partnerem finansowym jest Santander Consumer Multirent, oferujący leasing, wynajem i pożyczki. Ceny startują od 124,9 tys. zł, a hybryda ma zasięg ponad 1,2 tys. km. Eksperci wskazują, że rosnąca współpraca chińskich marek z lokalnymi firmami leasingowymi może przyspieszyć sprzedaż, zwłaszcza w segmencie firm, odpowiadających za 70% zakupów nowych aut w Polsce.