Na zamknięciu sesji na NYMEX, listopadowe kontrakty na ropę amerykańskiej odmiany WTI drożały o 28 centów, zyskując 0,4 proc. i kończąc dzień na poziomie 70,67 USD za baryłkę.
Z kolei na ICE Europe Futures grudniowe kontrakty na globalny benchmark Brent finiszowały na poziomie 74,45 USD/b, zyskując 0,3 proc.
W rezultacie przerwana została seria czterech spadków z rzędu.
Według danych EIA, w zeszłym tygodniu zapasy ropy w USA skurczyły się niespodziewanie o 2,19 mln baryłek. Tymczasem spodziewano się ich wzrostu o 1,8 mln brk. Zmniejszyły się przy tym też zapasy benzyny (o 2,2 mln brk) i to mocniej niż zakładano (1,4 mln brk).
Do tego dołożyła się niepewność geopolityczna związana z konfliktem na Bliskim Wschodzie. Grozi on perturbacjami z dostawami ropy z regionu, który odpowiada za około 1/3 światowego wydobycia.
