Ropa przerwała spadkową serię

Tadeusz Stasiuk, MarketWatch
opublikowano: 2024-10-17 22:03

Notowania ropy naftowej podjęły w czwartek próbę odreagowania po ostatnich spadkach. Na korzyść surowca działały informacje o nieoczekiwanym spadku jego zapasów w amerykańskiej gospodarce oraz zagrożenia związane z produkcją i dostawami z Bliskiego Wschodu.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Na zamknięciu sesji na NYMEX, listopadowe kontrakty na ropę amerykańskiej odmiany WTI drożały o 28 centów, zyskując 0,4 proc. i kończąc dzień na poziomie 70,67 USD za baryłkę.

Z kolei na ICE Europe Futures grudniowe kontrakty na globalny benchmark Brent finiszowały na poziomie 74,45 USD/b, zyskując 0,3 proc.

W rezultacie przerwana została seria czterech spadków z rzędu.

Według danych EIA, w zeszłym tygodniu zapasy ropy w USA skurczyły się niespodziewanie o 2,19 mln baryłek. Tymczasem spodziewano się ich wzrostu o 1,8 mln brk. Zmniejszyły się przy tym też zapasy benzyny (o 2,2 mln brk) i to mocniej niż zakładano (1,4 mln brk).

Do tego dołożyła się niepewność geopolityczna związana z konfliktem na Bliskim Wschodzie. Grozi on perturbacjami z dostawami ropy z regionu, który odpowiada za około 1/3 światowego wydobycia.