Według gazety, zmiany obecnych regulacji mają poparcie wicepremiera Igora Seczina, resortu gospodarki i służb celnych. Sprzeciwia się im resort energii.
Projekt zmian przewiduje, że Gazprom utrzymałby monopol na eksport gazu, jednak musiałby kupować ustalony wcześniej odsetek ich produkcji.
- Nie wierzymy, że obecnie taka zmiana prawa ma jakiekolwiek realistyczne szanse realizacji, bo Gazprom będzie z całą mocą walczył przeciw jej wprowadzeniu – napisali analitycy Troika Dialog.
MD, yahoo.com